Aż trzech Polaków pojedzie w Mantova!

Ostatnia runda Międzynarodowych Mistrzostw Włoch już w tę niedzielę. Na maszynie startowej tym razem trójka Polaków: Damian Kojs, Gaba Chętnicki i… Bogdan Krajewski. Kim jest Bogdan?

Wiemy tylko tyle, że mieszka we Francji, jest czołowym zawodnikiem tego kraju w setkach, zdobywał tytuły mistrzowskie w klasie 85ccm, zaliczył nawet kultowy Enduropale. Zaczął startować w 2002 roku, jeździ KTM-em, pochodzi z Grandville. A co porabiają Damian i Gaba?

Kojs trenuje w Ottobiano, czuje się dobrze, żadnych kontuzji. Z kolei Gaba wraca z ostatniej rundy Mistrzostw Włoch z Sycylii, 19 godzin rejsu z Palermo do Livorno by zakotwiczyć na parę dni w Crotty D’Addy. Komentarz Chętnickiego a propos ostatniej rundy: Wracając do Noto, z jednej strony nie było aż tak źle, z drugiej strony wynik zaś nie spełnił oczekiwań. Jeśli chodzi o tor to był dość wymagający aczkolwiek dla wszystkich warunki były takie same. Nie oczekuje gwiazdki z nieba, ale wydaje mi się że Top 10 był możliwy.

Cóż, nie udało się ale jedziemy dalej. Jesteśmy w drodze do Mantovy, jest środa wieczór – dopiero co zjechaliśmy z promu po 19 godzinach spędzonych w kajucie. Udajemy się do Crotty d’Addy na czwartkowy trening ponieważ uważam, że ten tor jest dość zbliżony do tego w Mantova, przetestuję zawieszenie i podczas zawodów powinno być całkiem w porządku.