Baca nie pogoni

Taka ciekawostka… firma Rebeld wypuściła na rynek pojazd klasyfikowany jako rower bez pedałów, z silnikiem elektrycznym. Konstruktorzy zaprojektowali to cacko tak, aby służyło do offroadowych treningów.

Podobno znakomicie spisuje się w górach, gdzie można pomykać bez strachu przed leśniczym. Umieszczony w środku silnik elektryczny (bezszczotkowy) sprawia, że punkt ciężkości jest mocno obniżony, a podwójne zawieszenie pozwala na bezproblemowe pokonywanie przeszkód.

Rebeld waży tylko 39kg, można nim przejechać do 40km, wyposażony został w tarczowe hamulce hydrauliczne. Sprzęt ma homologację, kask obowiązkowy.