Haaker zwycięzca

To jeden z najbardziej hardcore’owych wyścigów Baja. 107 zawodników, walka o punkty w mroku nocy, w dzień zmagania z ciężką trasą w niczym nie ustępującą ErzbergRodeo. Tegoroczna edycja King of the Moto zgromadziła największe gwiazdy offroadu. Pojawili się min. Cody Webb, Robert Taylor czy Colton Haaker. Zawody rozegrano na bezdrożach i w kanionach Kalifornii. Od samego początku morderczą walkę podjęli Webb i Haaker. Pierwszy wziął Holeshota, później jednak obydwaj co i rusz wymieniali się na prowadzeniu. Ostatecznie jednak obydwu pogodził Taylor, który uzyskał najlepszy czas w nocnym maratonie. Niestety, znakomity rider następnego dnia uległ poważnemu wypadkowi. Rywalowi pomógł Haaker, który towarzyszył mu w oczekiwaniu na pomoc. Gordon stracił sporo czasu, na szczęście dyrektor zawodów Jimmy Lewis w uznaniu tego co zrobił potencjalny kandydat do zwycięstwa odpowiednio anulował jego stratę czasową. Ostateczne wyniki: 1. Colton Haaker, 2. Max Gerston, 3. Mitch Carwot. Webb znalazł się dopiero na 16-tej pozycji, gdyż ominął jeden z check-pointów. (fot. Nicole Dreon)

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułFMX na starcie
Następny artykułJak pokonać KOTH