Minus 12 w Vierumäki – Enduro GP Finlandia

Z roku na rok zawodnicy startujący w pierwszej rundzie Mistrzostw Świata w 2018 roku w Finlandii są lepiej przygotowani na śnieżne warunki. Zanim motocykle trafiły do parku zamkniętego, wszędobylscy dziennikarze odkryli kilka „tajemnic” i nowatorskich rozwiązań zastosowanych przez niektórych riderów.

Oczywistą oczywistością są opony z kolcami, szczegolnie popularne w Skandynawii, USA i Kanadzie. Niektórzy na krótszych odcinkach zakładaja opony z moussami, ale na bardzo niskim ciśnieniu.

W Finlandii o tej porze roku panuje siarczysty mróz, na który szczeóolnie podatne są dłonie. Dlatego w niektórych motocyklach zobaczyć można było podgrzewane manetki. Dodatkowo wielu zawodników owijaja bandażem dźwignie hamulca i sprzegła.

Zabezpieczany zostaje także gaźnik przy pomocy plastkowego lub piankowego ochraniacza. Kanapa… ooo, tu także można co nieco zmienić. Steve Holcombe zastosował coś w rodzaju garbu, dzięki któremu łatwiej zachować stabilność i skuteczniej ściskać nogami zbiornik.

Są w motocyklu takie miejsca, gdzie chętnie gromadzi się śnieg i lód, dlatego riderzy używają specjalnie nawiercanych tarcz hamulcowych. Stosuje się także dodatkowa plastikową prowadnicę wewnątrz tylnej zębatki zapobiegającą zsuwaniu się łancucha.

A już termostaty i dodatkowe grzejniki, o paradoksie, chroniące chłodnice przed zamarznięciem są na porządku dziennym.

fot. Andrea Belluschi

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułValkenswaard start!
Następny artykułFaworyci zostali w tyle