Moje SuperEnduro w Obornikach

W miniony weekend rozegrana została druga runda Mistrzostw Polski oraz Pucharu Polski SuperEnduro na nowym torze w Obornikach Wielkopolskich. Niestety zanotowano tam najniższą chyba w tym sezonie frekwencję.

Na torze zawodniczki i zawodnicy rywalizowali łącznie w ośmiu klasach. Ku mojemu zaskoczeniu (ale chyba nie tylko) startując po raz pierwszy w tej dyscyplinie – wygrałam! W dodatku obydwa wyścigi! Druga była Ewelina Szkudlarek (ŁKM Łódź), a tuż za nią znalazła się zwyciężczyni z ubiegłego roku Dorota Dudzik (MKS Gorce Kamienica).

W klasie Junior najlepiej pokonującym przeszkody okazał się Oskar Kaczmarczyk (AMK Gorce), który utrzymał pozycję lidera w klasyfikacji generalnej. Tuż za nim na drugiej pozycji znalazł się Aleksander Gotkowski (PKS Korona Elbląg), trzeci był Kacper Baklarz (BKM Buczek). W klasie Open bez zmian, zwyciężył Emil Juszczak (BKMF Flow), tuż za nim Grzegorz Kargul (CKM Cieszyn). Na trzecim miejscu uplasował się Adrian Andrzejak z BKM Buczek. W Pucharze Polski na liście obecności nie było już tak źle.

Wśród startujących w niedzielnych zawodach znalazły się również Młodziki, dla których trasa, podobnie jak dla Pań, została lekko zmodyfikowana. Zwyciężył Artur Pietrzak (BKMF Flow), za nim Adrian Beczkowski (ŁKM Łódź) oraz Szymon Kus (AMK Gorce). Niestety na zakończenie drugiego biegu, już na samym finiszu, nasz najmłodszy zawodnik Seweryn Gazda po upadku z wyskoku wymagał interwencji medycznej. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Z powodu niskiej frekwencji połączono również wyścig Open Licencja B oraz C. W B Robert Galas (CKM) wygrał oba wyścigi.

Drugie i trzecie miejsce przypadło Pawłowi Drzewieckiemu i Sylwestrowi Błaszykowi (obydwaj ŁKM Cieszyn). W C natomiast pojawił się Szymon Futro (MK Oborniki), który również wygrał oba wyścigi. Drugie miejsce zdobył wygrywając drugi wyścig Dariusz Sylwanowicz (KKM Kwidzyn) rywalizując z Alanem Drożdżowskim (ŁKM Łódź). Najliczniejszą klasą zawodów okazała się klasa Amator. Zwyciężył Patryka Szuber, tuż za nim uplasował się Albert Sudoł, którego pamiętamy z podium na rozgrywanych niedawno zawodach w Kamieńcu oraz Marcel Szkosek. Nie możemy zapomnieć o Mastersach, którzy równie licznie pojawili się na maszynie startowej.

Oba wyścigi zakończono w tej samej kolejności: Mieszko Gotkowski (PKS Korona Elbląg), Rafał Luberda (AMK Gorce) i Arkadiusz Fabiś (MK Oborniki). Był to mój pierwszy sezon w SuperEnduro. Przechodząc z cross country czekało mnie dużo pracy, ale jak widać są już pierwsze efekty. Każda z dyscyplin uczy nas jednak innych umiejętności. I tak dziś wiem, iż sobotni „treningowy” udział w zawodach motocrossowych w Głogowie przełamał we mnie strach przed zeskokami. Dzięki temu kilkukrotnie wyprzedzałam zawodniczki zeskakując z belki znajdującej się na szczycie wzniesienia, a które w tym roku zostało zmodyfikowane i kończyło się również zakrętem 180 stopni.

Motocross uczy również trzymania gazu i ostrej rywalizacji, czego brakuje mi w Enduro. Ważne jest również równe tempo, które udało mi się utrzymać w szczególności w drugim biegu. Myślę, że odnajduję się w tej dyscyplinie i nie żałuję swojego wyboru! Podziękowania klubowi MK Oborniki za organizację i firmie Penrite za nagrodę.

Tekst: Ewa Pikosz #630 Dirtbike.pl Husqvarna Team, zdjęcia: Wiki Choińska