Trzy pytania do… Olaf Włodarczak (Akademia ORLEN Team)

 

Znakomity debiut w klasie MX85 i pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Orlen MXMP 2017.

Ścigasz się w w tym roku w klasie 85. Jak wyglądała przesiadka z „sześćdziesiątek”?

W październiku 2016r wygrałem Supercross w Holandii w MX65 i po powrocie do domu… postanowiłem odstawić motocykl. To były moje ostatnie zawody w tej klasie. Przez całą zimę odpoczywałem, nie wsiadłem na moto ani razu. Ale w marcu znowu zachciało mi się jeździć i postanowiłem spróbować sprzętu o większej pojemności. Już na pierwszym treningu wiedziałem, że bardzo dobrze się na nim czuję a jazda sprawia mi ogromną frajdę. Do pierwszej rundy w Sobieńczycach myślę, że wyjeździłem nie więcej niż 20 mth.

Jeździsz teraz motocyklem…

W związku z tym, że nasz tytularny sponsor czyli WÓJCIK FHP RACING TEAM związany jest z Yamahą, oczywistym wyborem była YZ 85. Jeździ mi się nią bardzo dobrze, jest bezawaryjna. Polecam ją wszystkim, którzy nie chcą spędzać czasu na naprawach.

Jakie korzyści płyną z uczestnictwa w projekcie Akademia Orlen Tema i czego nauczył Cię Justin Morris?

Akademia Orlen Team przede wszystkim wspiera młode talenty i umożliwia swoim zawodnikom dalszy rozwój. Organizuje treningi na torach w Polsce i w Europie z dobrymi trenerami takimi jak Justin Morris i Marcin Wójcik, pod okiem których zawodnicy mogą rozwijać swoje umiejętności. Warto być riderem Akademii Orlen również dlatego, że ogromnym wsparciem jest udostępnienie przez Akademię motocykla na którym ściga się i trenuje zawodnik. W moim przypadku wypożyczono mi do końca sezonu Yamahę. Z Justinem miałem przyjemność trenować tylko dwa razy, ponieważ nie uczestniczyłem w zimowym obozie przygotowawczym, który odbywał się w Hiszpanii. Mam nadzieję, że nasza współpraca rozwinie się podczas kolejnych treningów.

fot. Krzysztof Hipsz