Ostatnio do naszej redakcji wjechał na testy od Redline Moto Clothes hydropak używany przez samą legendę Hard Enduro Grahama Jarvisa, o wdzięcznej nazwie Kriega GForce Hydro 3.
I bardzo dobrze się złożyło, bo w miniony weekend grzało konkretnie! Grubo ponad 30 kresek na termometrze potrafi w terenie wypompować z ridera sporo płynów, dlatego tak ważne jest regularne nawadnianie. I choć dziwnie to brzmi, to „Jarvis” potrafi się o to naprawdę bardzo dobrze zatroszczyć. Czym jest GForce? Plecakiem typu hydropak, w którego wnętrzu znajduje się trzylitrowy bukłak na wodę.
Plecak jest bezpośrednim rozwinięciem plecaka Kriega Hydro 3 i wbrew pozorom nie tylko o fajnie wyglądające logo Grahama Jarvisa. Główną zaletą Gforce jest fakt, że w skład zestawu poza 3-litrowym bukłakiem wchodzi również tzw. system Hand Free, który umożliwia podpięcie przewodu z bukłaka bezpośrednio do kasku. Z takiego rozwiązania korzysta sam Jarvis, obecnie walczący w Rumunii o kolejne zwycięstwo w Red Bull Romianiacs. Gforce Hydropak posiada także dodatkową kieszeń na portfel, czy też smartfon (pojemność 1l) oraz system zapięcia Quadlock.
Zapięcie jest szybkie, a idealne dopasowanie hydropaka do ciała zajmuje kilka sekund. Całość została wykonana z wytrzymałych materiałów. Zdaniem producenta na tyle wytrzymałych, że GForce objęty jest aż 10-letnią gwarancją producenta! Więcej o wrażeniach z upalania z GForcem na plecach przeczytacie w sierpniowym numerze X-cross.