Aleksander Bracik: Adventure Team to adrenalina, wsparcie, atmosfera i ostre ściganie

Adventure Team to grupa ludzi ze wspólną pasją. Część z nich połączyła zainteresowania z pracą, dla innych motocykle są odskocznią od codzienności wypełnionej obowiązkami. Powodem, dla którego znaleźli się w AT to głód adrenaliny. Część z nich to klasyczni pasjonaci offroadu, część to czynni zawodnicy startujący w zawodach krajowych i zagranicznych. Wszystkich wspierają salony inobeta.pl i huskyparts.pl dzięki czemu mogą spokojnie realizować wszystkie swoje motoplany.

Co Cię skłoniło, aby zasilić szeregi Adventure Team ?

Przygoda z AT zaczęła się w 2019 roku, gdy szukałem motocykla na moją pierwszą „Sześciodniówkę” w Portugalii. Wtedy pomocną dłoń wyciągnął Łukasz Lasota (Beta Motor Polska), dzięki któremu sprzęt pojawił się u mnie w garażu w niespełna tydzień. Jestem bardzo zadowolony z naszej współpracy, ponieważ oferowana pomoc przez AT pomaga mi w przygotowaniach oraz startach w całym sezonie. Aby dołączyć do teamu skłoniła mnie panująca w nim dobra atmosfera i profesjonalne relacje między zawodnikiem a dealerem. Tak jak wspomniałem wcześniej, to pomoc i szukanie wspólnego wyjścia z różnych sytuacji bardzo pozytywnie wpłynęły na wybór właśnie Adventure Team.

Kiedy po raz pierwszy wsiadłeś na moto?

Moja przygoda z motocyklami zaczęła się gdy miałem 4 lata. Mój starszy brat puścił mnie samego na motorynce na podwórku. O dziwo nie wywróciłem się, zacząłem nawet skręcać (heh). Gorzej było się zatrzymać bo nie dosięgałem wtedy nawet do podnóżków więc brat musiał mnie gonić aby wcisnąć klamkę od sprzęgła.

Co uważasz za swoje największe osiągnięcie oraz największą wpadkę?

Największy sukces to oczywiście tytuł II vice Mistrza Europy w klasie 250 2t. Co do wpadek zdarzyło się też kilka nieprzyjemnych sytuacji ale nie ma co ich wspominać. Lepiej skupmy się na tym co ważne, czyli na dobrej zabawie i chęcią bycia najlepszym.

Na jakim sprzęcie zaliczyłeś miniony sezon i jak sprawował się motocykl?

Była to Beta 250 2t, Jestem z niej bardzo zadowolony, ponieważ dzięki jej osiągom wjechałem do Top3 Mistrzostw Europy. Motocykl sprawował się bardzo dobrze, mimo kilku problemów technicznych zawsze docierałem do mety na dobrej pozycji.

Jak przygotowujesz się do nadchodzącego sezonu i jakie masz plany ?

Przygotowania zacząłem już w grudniu, bardzo dużo czasu spędzam na basenie i siłowni, kiedy pogoda pozwala to oczywiście siadam na motocykl. Nie wiem na ile to będzie możliwe ale chciałbym wyjechać przed sezonem na jakiś czas za granicę aby tam potrenować motocyklem i zrobić kilkanaście dobrych godzin w siodle. Plany startowe są ambitne, na celowniku cały cykl Mistrzostw Świata oraz Mistrzostw Europy w rajdach Enduro, chcę również wystartować w ISDE.

Jakie jest Twoje największe marzenie odnośnie startów w motosporcie?

Chciałbym stanąć na podium Mistrzostw Świata, a jeśli chodzi o zawody, to wystartować kiedyś w Rajdzie Dakar.

Sam przygotowujesz motocykl do zawodów?

Tak, sam, ale przy znaczącym wsparciu DMS Racing Service, który zajmuje się moim zawiasem i przez cały sezon dba aby pracował na najwyższych obrotach.

Czy chciałbyś zmienić motocykl na inną pojemność/ markę?

Zmiana marki nie wchodzi w grę, jeżeli chodzi o pojemność to czemu nie?

Gdybyś miał zarekomendować swoje moto , jakich użyłbyś trzech najważniejszych argumentów?

Pierwszy z nich to osprzęt, który pozwala na starty nawet seryjnym motocyklem. Dostępność części jest bezproblemowa, z dnia na dzień możemy zrobić interwał serwisowy. No i design, moim zdaniem Beta przeważa pod tym względem pozostawia w tyle inne marki.

Czy weźmiesz udział z Adventure Team we wspólnym treningu przygotowawczym do sezonu 2022?

Zawsze staram się przyjeżdżać na organizowane przez AT eventy, takie jak testy motocykli czy prezentacje. Dlatego jeśli tylko będzie okazja z chęcią potrenuję z innymi zawodnikami z Polski.