Powrót Justina Barcii po złamaniu ręki został przełożony na 16. rundę zaplanowaną w Salt Lake City. Zawodnik Yamaha Monster Energy/Factory miał pierwotnie pojechać już w ten weekend w Seattle, ale lekarze jednak zaordynowali dodatkowa rehabilitację.
Zacząłem już jeździć na moto ale czuję, że moja ręka jeszcze nie jest w pełni sprawna. Pojechałem do Kalifornii w zeszłym tygodniu i zrobiłem kilka testów MX, jeździłem na rowerze górskim i dużo biegałem, pracowalem także przy budowie mojego prywatnego toru. Mam nadzieję, że w Salt już jednak będę się ścigał. Barcia uległ kontuzji w Arlington, gdy po upadku na jego dłoni wylądowało moto Tyler’a Bowersa.
Barcię w Seattle zastąpi emerytowany Josh Hill, który zrezygnował z regularnych startów w SX w 2015 roku. Wracałem do domu po wygranych mistrzostwach w snowboardzie AMA. Nagle zadzwonił telefon i w słuchawce usłyszałem głos Keitha McCarty’ego. Zapytał, czy chcę zastąpić Justina… Byłem zaszczycony i zszokowany, że pomyśleli o mnie. Przecież właśnie w Yamaha Factory zaczynałem swoją karierę w 2006 roku, gdy miałem szesnaście lat. Ha! Koło się zamknęło!
fot. Monster Energy