Końcowe odliczanie do tegorocznej odsłony międzynarodowych zawodów Beskid HERO hard enduro rally trwa już w najlepsze. Organizatorzy tyczą ostatnie odcinki tras, kibice z niecierpliwością czekają na ogłoszenie najciekawszych punktów widokowych, gdzie będą mogli podziwiać zmagania riderów.
Z kolei zawodnicy solidnie przygotowują się do zbliżającej się trzydniówki. Lista startowa, aż pęka w szwach – jej zapełnienie zajęło entuzjastom górskiego ścigania zaledwie kilka minut. Udział w najbardziej wyczekiwanym wyścigu hard enduro w Beskidach weźmie ponad 350 zawodników z 8 krajów. Beskid HERO to nie tylko rywalizacja na trasach, to także miesiące przygotowań. Dlatego, mamy nadzieję, że każdy uczestnik, który ukończy zawody, opuści ich teren z uśmiechem na twarzy, poczuciem zmęczenia po 3 dniach jazdy na motorze w górach.
Pamiętajcie proszę, że z ogromnym trudem i wysiłkiem udało się organizatorom pozyskać tereny górzyste pod organizację zawodów. Chcieliby, aby wpisały się one na stałe w coroczny kalendarz eventów motoryzacyjnych i odbywali się cyklicznie przez wiele kolejnych lat, stając się wizytówką polskiej sceny hard enduro. Tereny są udostępnione dla motocyklistów tylko i wyłącznie na czas zawodów. Wszystkich zawodników oraz kibiców prosimy o uszanowanie Ich wysiłków i powstrzymanie się od jazdy po terenie zawodów zarówno przed jak i po wydarzeniu.