Billy Bolt powraca i zwycięża V rundę MŚ FIM Hard Enduro

Billy Bolt (Rockstar Energy Husqvarna Factory Racing) zwycięża piątą rundę Mistrzostw Świata FIM Hard Enduro – Red Bull TKO w Tennessee (USA). Bolt stanął na szczycie podium po niezwykle intensywnej walce z Manuelem Lettenbichlerem (Red Bull KTM Factory Racing), podczas gdy trzecie miejsce zajął Trystan Hart.

Red Bull Tennessee Knockout to wydarzenie cechujące się unikalnym formatem zawodów, pozwalające uczestnikom na walkę z szybkimi rywalami i trudnym, kamienistym terenem w trybie knockout. Wysoka wilgotność podczas tegorocznej edycji w połączeniu z intensywnym charakterem wyścigu sprawiły, że piąta runda cyklu Mistrzostw Świata nie należała do najłatwiejszych. Sobotni wieczór rozpoczął się od prologu Straight Rhythm dla 20 najlepszych zawodników. Billy Bolt szybko poczuł wiatr w żaglach i nabrał błyskawicznego tempa ostatecznie wyprzedzając drugiego najszybszego zawodnika dnia – Tadeusza Błażusiaka (GasGas Factory Racing). Na trzeciej pozycji znalazł się Jonny Walker (Vision Track Beta).

W niedzielny poranek uczestników czekały kwalifikacje Hot Lap, określające kolejność startu w pierwszym z dwóch wyścigów TKO, podczas którego z 60 najlepszych zawodników tylko 30 przechodziło dalej. Drugi wyścig to 45-minutowy Final Knockout, który liczbę zawodników redukował do najszybszej 15. Najlepszy czas podczas kwalifikacji wykręcił Manuel Lettenbichler, jednak podczas obu wyścigów TKO bezapelacyjnie królował Billy Bolt. Powoli stawało się jasne który duet stoczy najbardziej zacięty pojedynek wieczoru. Niestety nie dla wszystkich ten intensywny format okazał się sprzyjający – Błażusiak był jednym z najlepszych zawodników, którzy nie awansowali do finałowego wyścigu, tym samym kończąc rywalizację wcześniej niż przypuszczaliśmy.

Nadszedł czas na wielki finał! Prowadzenie podczas Final Knockout szybko objął Lettenbichler, jednak już po pierwszym okrążeniu kontrolę przejął Bolt. Duet prowadził wyjątkowo zaciętą i bliską batalię, do momentu, gdy jeden z podjazdów ”przytrzymał” Billego, pozwalając Maniemu ponownie wysunąć się na prowadzenie. Zwycięstwo było już zasięgu niemieckiego zawodnika, jednak Brytyjczyk nie odpuszczał. W ostatnim okrążeniu dał z siebie wszystko, tym samym wygrywając piątą rundę Mistrzostw Świata FIM Hard Enduro z przewagą zaledwie 2 sekund! Na trzecim miejscu uplasował się Trystan Hart (FMF Factory Racing), który mimo konsekwentnej jazdy nie był w stanie dorównać tempu, jakie wyznaczali Bolt i Lettenbichler. Wade Young z Sherco Factory Racing zajął czwarte miejsce, zaś jego kolega z teamu – Mario Roman – ukończył rywalizację na piątej pozycji.

Zawodników czeka obecnie blisko miesiąc przerwy, który przeznaczą zarówno na chwilę regeneracji jak i na intensywne przygotowania do szóstej rundy cyklu – HERO Challenge.

Już 11-12 września światowa czołówka zagości w Dąbrowie Górniczej, a Manuel Lettenbichler zawalczy o utrzymanie prowadzenia w klasyfikacji generalnej z depczącymi mu po piętach rywalami oraz wspieranymi przez biało-czerwonych kibiców reprezentantami Polski – Tadeuszem Błażusiakiem, Dominikiem Olszowym oraz Oskarem Kaczmarczykiem. Zostań częścią pierwszej, historycznej rundy Mistrzostw Świata FIM Hard Enduro w Polsce i kibicuj naszym. Ekstremalne emocje na najwyższym, światowym poziomie gwarantowane!

fot.RedBull, KTM