Czołowi zawodnicy pierwszej rundy AMA SX 2022 komentują swoje starty

Anaheim za nami. Znamy zwycięzców, znamy przegranych. Oto co mieli do powiedzenia po pierwszej rundzie AMA SX.

Ken Roczen: Naprawdę nie wiem, co powiedzieć. Grudzień był straszny i nie spodziewałem się wygranej w Anaheim. Wszystko poszło dobrze, jestem za to bardzo wdzięczny całej ekipie.

Ken Roczen

Cooper Webb: Fajny wyścig, ale naprawdę trudny. Trochę zmagałem się z torem, dlatego uzyskany wynik uważam za swój sukces. Wspaniale jest wrócić do Anaheim i wrócić do ścigania!

Cooper Webb

Justin Barcia: To był niesamowity wyścig! Świetnie się bawiłem, stoczyłem kilka wspaniałych bitew. Jestem zadowolony z wyniku, to dobre miejsce na podium i na pewno mamy kilka rzeczy, na których możemy się oprzeć.

Marvin Musquin: Walka o Main Event była zażarta. Popełniłem kilka błędów i straciłem kontakt z Cooperem, a wtedy Malcolm mnie wyprzedził. Próbowałem go zaatakować, zderzyliśmy się i obaj upadliśmy. Wstałem i wróciłem na czwarte miejsce.

Aaron Plessinger: To był dla mnie dość ciężki dzień. Zacząłem od zbyt wolnych treningów, ale miałem dobry start w wyścigu i prawie cały czas jechałem na czwartej pozycji. Potem było gorzej, ale nie tracę nadziei na dobry wynik w Oakland.

Malcolm Stewart

Malcolm Stewart: Myślę, że było to dla mnie jedno z lepszych otwarć sezonu, odkąd zacząłem starty w klasie 450. Chociaż przegraliśmy w turnieju głównym, to miałem dobrą jazdę pod względem osiągów, ale wiecie, wyników nie było. Zdecydowanie czuję, że jest kilka rzeczy, nad którymi musimy popracować, ogólnie cieszę się, że jestem w dobrej formie. Przed nami jeszcze 16 wyścigów!

Chase Sexton: Czuję się trochę jak idiota, popełniając tyle błędów. Ale pokazałem dużo walki, nie poddałem się. Marvin i ja stoczyliśmy kilka dobrych bitew, skończyło się na tym, że dopadł mnie na końcu. To frustrujące, bo to nie pierwszy raz, że choć byłem najszybszy… nie wygrałem.

Dean Wilson: Z pewnością walczyłem tak jak mogłem wykonując kilka dobrych przejazdów. Kręciłem się w pierwszej dziesiątce, ale skończyłem na 12. miejscu. Wierzę, że od teraz będziemy lepsi.

Dylan Ferrandis: Anaheim I zawsze jest trochę szalony. W turnieju głównym miałem kiepski start, ale potem zacząłem przyspieszać. Czułem się całkiem dobrze i znalazłem się w pierwszej piątce. Potem popełniłem błąd i rozbiłem się. Więc to nie była dobra noc, ale teraz wiem, że jestem w stanie jechać na czele stawki. Przegrupujemy się i będziemy gotowi na następny weekend.

Jason Anderson: Dzisiaj czułem, że mój KX450SR radzi sobie dobrze i że jestem szybki. Niestety nie mogę kontrolować reakcji innych zawodników, ale to są wyścigi. Czas skupić się na Oakland.

Jason Anderson

Adam Cianciarulo: To był dla nas dzień pełen wyzwań. Oczywiście start z separacją barków stopnia trzeciego to nie jest sytuacja komfortowa, ale przez cały dzień robiłem wszystko co mogłem. Mogę szczerze powiedzieć, że znacznie przekroczyłem moje oczekiwania. Nie byłem pewien, czy przetrwam całe 20 minut Main Event, ale zespół i ja odbyliśmy krótką pogawędkę przed wyścigiem, co pomogło mi osiągnąć dość imponujący wynik. Celem jest, aby z każdym tygodniem być zdrowszym i jak najszybciej zacząć walczyć o zwycięstwa.

Hunter Lawrence: Miałem kiepski start, bo siedmiu facetów dość brutalnie zaczęło wyścig, co nie bardzo mi się podobało. Lubię walczyć, ale w sposób cywilizowany. Jestem załamany, bo mogłem wygrać. To naprawdę jest do bani.

Hunter Lawrence

fot. Monster Energy