W ramach oczekiwania na Mistrzostwa Swiata SuperEnduro, postanowiliśmy zadać kilka pytań jednemu z pretendentów do podium Billem’u Boltowi, który aktualnie dzierży tytuł Wicemistrza Świata SuperEnduro.
Kiedy po raz pierwszy zrozumiałeś, że chcesz zostać profesjonalnym zawodnikiem?
Nie jestem pewny kiedy po raz pierwszy zdałem sobie z tego sprawę. Pamiętam tylko, że zawsze chciałem nim zostać. Nie mam żadnych wspomnień, bym chciał być kimś innym, więc sądzę, że ta myśl towarzyszyła mi od urodzenia.
Kto był Twoim największym idolem gdy rozpoczynałeś karierę?
Nie mogę się zdecydować na jednego idola z okresu gdy dorastałem, więc wybiorę trzech. Travis Pastrana, Dougie Lampkin i Valentino Rossi.
Dlaczego SuperEnduro? Co w nim najbardziej lubisz?
Lubię SuperEnduro ponieważ jest to miks wszystkich dyscyplin. Jest techniczne, ścigasz się ramię w ramię, są skoki, zakręty, jest wszystko. Ścigasz się naprawdę blisko ze swoimi rywalami i ta atmosfera! Wszyscy bardzo ciężko walczymy na torze, ścinając się nawzajem, jednak po wyścigu jesteśmy dobrymi kumplami, którzy po zejściu z toru wspólnie wypiją piwo. Lubię tą atmosferę!
Jak przygotowujesz się do rywalizacji podczas SuperEnduro?
Przed sezonem SuperEnduro dużo czasu spędzam w Hiszpanii, by tam trenować. Pogoda jest tam o wiele lepsza niż w Anglii, jest więcej typowo SuperEndurow’ych torów. Trenowanie przed SuperEnduro jest o wiele łatwiejsze niż przed Hard Enduro – musisz ścigać się tylko przez 6 minut przejazdu plus jedno dodatkowe okrążenie. Możesz się do niego o wiele lepiej przygotować i dokładniej zaplanować swój trening. Za wiele się jednak nie zmienia. Nadal moim głównym zajęciem jest jazda na motocyklu, jednak możesz się lepiej przygotować robiąc 6-minutowe przejazdy i tak dalej.
Twoja ulubiona przeszkoda?
Nie mam ulubionej przeszkody, lubię wszystko co trudne, z czym inni zawodnicy nie mogą sobie poradzić. Najtrudniejsze sekcje to zazwyczaj jazda na krawędzi, albo niewyobrażalnie wielkie skoki, których nikt inny nie będzie chciał przelecieć – uwielbiam takie. Tym zajmuje się przez większość czasu.
Dwusuw czy czterosuw?
Czterosuw!
Czy podejrzewasz kto będzie Twoim największym rywalem podczas inauguracyjnej rundy sezonu w Krakowie?
Nie mam pojęcia, nie jestem nawet pewny kto startuje w całym cyklu Mistrzostw Świata SuperEnduro. Z pewnością będzie wielu utalentowanych zawodników – w zeszłym roku blisko zwycięstwa była aż szóstka zawodników, więc było ciasno. Jestem pewny, że ktokolwiek będzie jechał w tegorocznym cyklu będzie równie dobry i zawzięty.
W takim razie życzymy powodzenia i do zobaczenia w Krakowie.
Mam nadzieję, że wszyscy przyjedziecie do Krakowa 8 grudnia, by zobaczyć to, w czym jesteśmy najlepsi :)!
fot. Husqvarna