W najbliższą sobotę i niedzielę odbędą się dwie ostatnie rundy Mistrzostw Świata FIM SachsenArena w Riesa gdzie najprawdopodobniej dojdzie do drugiej koronacji Billy Bolta.
Wystarczy podium w sobotniej rundzie i jeszcze tego będziemy mieli króla. Sobotni wyścig w niedzielę zostanie „odwrócony”. Bolt wyprzedza Walkera o 50 punktów i tylko jakiś kataklizm mógłby pozbawić go korony. Ale w SuperEnduro niepewność jest stałą, której należy się wystrzegać.
Wielka batalia rozegra się także o drugie miejsce. Jonny ma tylko jeden cel aby przynajmniej obronić swoją pozycję, dlatego będzie musiał mieć oczy z tyłu głowy. Taddy Błażusiak traci do niego tylko 9 punktów tyle, co Colton Haaker. A więc Tadka także czeka sporo roboty. Zapowiada się naprawdę mega ściganie.
W ten weekend powracają Mistrzostwa Świata Juniorów i Mistrzostwa Europy, jednak tu nic nie jest pewne. Pretendentów do tytułu mamy w obu klasach. Dominik Olszowy wydaje się być faworytem bukmacherów w klasie Junior. Polak dosłownie eksplodował w tym sezonie, wygrywając we wszystkich rozgrywanych rundach. Olszowy o 38 punktów wyprzedza Niemca Leona Hentschela i o 40 punktów Fabiena Poirot.
Z kolei Mistrzostwa Europy zdominował Włoch Sonny Goggia. Co prawda wygrał wszystkie wyścigi w sezonie ale tuż za nim, ze stratą zaledwie 14 punktów plasuje się Aurélien Adesso. O trzecie miejsce powalczą przede wszystkim Alessandro Azzalini, Oskar Kaczmarczyk i Märk Szoeke. To będą niezapomniane dwa wieczory, które zapewne przejdą do historii Mistrzostw Świata SuperEnduro.
fot. GasGas, SuperEnduro, Lukas Nazdraczew
