Rok 2022 był moim pierwszym sezonem startowym w rajdach enduro. Poszło całkiem nieźle, bo zostałem v-ce mistrzem w świętokrzyskim pucharze enduro sprintu. Ale czasami wracałem do domu na tarczy…
Najbardziej pechowymi zawodami dla mnie okazały się MP w Piekoszowie, których nie ukończyłem z powodu awarii motocykla. Nie najlepsze wspomnienia mam też z Mistrzostw Polski Enduro w Połczynie. Organizacja zawodów i przygotowanie trasy jak najbardziej na minus. Mój motocykl startowy to Beta 250 2t. Pomijając wspomnianą rundę w Piekoszowie sprzęt spisuje się bardzo dobrze.
MŚ SE 2023 już za moment, główny nacisk w moich przygotowaniach kładę na treningi wydolnościowe jak i te na motocyklu. Trenuję na torze SE KTM NOVI w Kielcach, jak i na moim prywatnym torze „za domem”, który zbudowaliśmy wraz z bratem Maciejem. Szczególną uwagę zwracałem na wolne elementy techniczne, które stanowią dla mnie największą trudność. Nie mam żadnego trenera, trenuję sam lub z bratem. Najlepiej czuję się na ekstremalnych fragmentach trasy, gdzie nie wystarczy tylko „strzelić ze sprzęgła”. Mam nadzieję, że moje umiejętności sprawdzą się w Krakowie. Trasa jest bardzo ciekawa i wymagająca jak na Mistrzostwa Świata przystało. Są dwa ciekawe skoki, które będą wymagały dużych umiejętności i sporo odwagi, aby je pokonać oraz długa sekcja z głazami. Myślę, że te właśnie przeszkody okażą się najtrudniejsze.
Jeżeli chodzi o szczególne przygotowanie motocykla to jedyną i najważniejszą zmianą będzie zawieszenie, które przerobił Drogosz Suspension. Bardzo dziękuję także Panu Wojciechowi Owczarkowi za pozyskiwanie sponsorów dla mnie.
https://www.facebook.com/fotografiawalerczuk https://m.facebook.com/fotostudiowalerczuk/