Sezon wyścigów organizowanych w ramach Mistrzostw Świata FIM w Motocrossie zostanie zainaugurowany już w najbliższą sobotę w Katarze.
W tym roku największa w historii liczba zespołów i zawodników będzie rywalizować o jak najwyższe lokaty na oponach Dunlopa. Łącznie 23 zawodników klas MXGP, MX2 i WMX, startujących na maszynach Kawasaki, Yamaha, KTM, Husqvarna i Honda będzie walczyć o podium.
W najważniejszej kategorii startuje pięć zespołów, w klasie MX2 siedem, a w klasie Kobiet WMX jeden. Partnerem Dunlopa nadal pozostaje Monster Energy Kawasaki Racing Team. Clement Desalle i Jordi Tixier z KRT mają nadzieję kontynuować zwycięską passę marki z końca sezonu 2016. Wilvo Yamaha, kolejny fabryczny zespół, również zdecydował się konkurować na oponach Dunlopa. W składzie teamu znaleźli się Shaun Simpson i Arnaud Tonus, który wraca do wyścigów MXGP po występach w Stanach Zjednoczonych. Czternastu zawodników będzie ścigać się na oponach DunlopMX w klasie MX2 w trzech zespołach fabrycznych i czterech prywatnych. W ekipie Kemea Yamaha Yamalube znalazł się Benoit Paturel zdobywca trzeciego miejsca w klasie MX2 w 2016.
O odzyskanie tytułu Mistrza Świata Kobiet FIM w Motocrossie walczyć będzie Kiara Fontanesi, która po trudnym sezonie 2016 postara się sięgnąć po swój piąty tytuł. Pierwsza runda w Losail wyróżnia się miękkim torem, dla którego Eddy Seel (były czołowy zawodnik supermoto i MX) poleca opony MX3S na przód i tył. Podstawowy asortyment opon będzie opierać się na następujących specyfikacjach: Geomax MX11 – opona na piasek, która kilkukrotnie pomogła zwycięzcom wyścigów MXGP i MXoN. Geomax MX3S – znajdzie zastosowanie w większości rund; słynie ze wszechstronności na nawierzchniach od miękkich do średnich. Geomax MX52 – doskonała na nawierzchniach średnich i twardych.
fot. Ewa Jeżak, Dunlop