Brak dostępnego dla fanów czasu na żywo, brak transmisji telewizyjnej na żywo, niejednolite aktualizacje w mediach społecznościowych, brak oficjalnych wyników opublikowanych kilka godzin po wydarzeniu. To nie był najlepszy start do sezonu 2022.
Pierwsza runda Mistrzostw Świata FIM Hard Enduro 2022 rozpoczęło się spektakularnym pierwszym dniem ścigania się na torze Minus 400 w Izraelu. Billy Bolt z Husqvarna Factory Racing ukradł show ekscytującym zwycięstwem w finale Leonardo SuperEnduro, podczas gdy Wade Young z Sherco Factory Racing osiągnął najszybszy wynik w porannych kwalifikacjach.
Te miały zdecydować o tym, kto znajdzie się na finałowej liście Leonardo Urban SuperEnduro 30 najszybszych riderów. Pierwszy przejazd najszybciej pokonał Billy Bolt, drugi był Dominik Olszowy (GASGAS), a trzeci Michael Walkner (GASGAS). Drugie okrążenie okazało się znacznie szybsze.
Triumfował Wade Young przed swoim kolegą z drużyny Sherco Mario Romanem. Czując, że zrobił wystarczająco dużo, aby zapewnić sobie miejsce w kwalifikacjach, Bolt zrezygnował z szybkiej jazdy w drugim biegu, ale jego pierwotny czas wciąż był wystarczający, aby zająć trzecie miejsce.
Gdy wieczorne słońce zaczęło znikać za horyzontem, uwaga wszystkich skupiła się na ostatniej akcji dnia – Leonardo Urban SuperEnduro. Nastawiony na zwycięstwo Bolt pojechał wręcz koncertowo najszybciej pokonując 13 okrążeń. Za nim trwała zacięta walka o pozostałe miejsca na podium. Zwycięsko wyszli z niej Roman i Alfredo Gomez. Po pierwszym przejeździe z wyścigu, ze względu na bardzo trudne warunki, wycofał się Graham Jarvis. Dzisiaj prolog Yochananofa Desert.
fot. -400