Hawi Racing po Sześciodniówce

Josep GARCIA - KTM FIM ISDE 2017 Brive

Wyścig motocrossowy tradycyjnie kończy zmagania motocyklistów podczas Sześciodniówek. Tak było i teraz we Francji. Zawodnicy ścigali się w grupach i przez 15 minut trwania wyścigu starali się pojechać na maksimum swoich możliwości.

Z polskiej ekipy najszybszy był Paweł Rubisz, który podczas całej imprezy rozkręcał się z każdym dniem, a osiągnięty wynik jest tym bardziej znaczący, ponieważ w połowie sezonu zawodnik nabawił się kontuzji łokcia i praktycznie przed Sześciodniówką ściągnął gips z ręki. Jego koledzy z zespołu: Dominik Drąg i Zbigniew Lech tym razem byli nieznacznie wolniejsi, ale uzyskany łączny wynik pozwolił HAWI RACING TEAM awansować jeszcze o jedną pozycję i w końcowym rozrachunku zająć 61. miejsce w klasyfikacji zespołów klubowych.

TROPHY – FIM ISDE 2017 Brive

Z kolei ponownie pech dopadł kolejnego z riderów drugiego polskiego zespołu R3. Robertowi Frydrychowi po okrążeniu zapoznawczym odmówił posłuszeństwa motocykl, a próby jego ponownego odpalenia okazały się nieskuteczne. Na starcie do wyścigu MX stanął jeszcze Paweł Szymański. Robert Rozpędowski w trzecim dniu rajdu doznał kontuzji stopy, która pozbawiła go możliwości jazdy w kolejnych etapach zawodów i zamiast motocyklem, po paddocku poruszał się o kulach.

TROPHY – FIM ISDE 2017 Brive

Ostatecznie team R3 ukończył rajd na odległym 115. miejscu, ale należy mieć na uwadze, że w klubówkach rywalizowało łącznie 167 zespołów z całego świata. Z tego grona najlepszy okazał się team włoski. Klasyfikację zespołów narodowych zdominowali Francuzi, którzy wygrali World Trophy oraz Junior World Trophy, a wśród kobiet Women’s World Trophy zwyciężyła Australia.

fot. FIM