Joanna Miller po dłuższej przerwie wraca do gry. Pierwszy egzamin – MP MX w Gdańsku

Była Mistrzyni Polski MX Kobiet, kilkukrotna zdobywczyni Pucharu Polski Kobiet, riderka z powodzeniem startująca w Mistrzostwach Świata MX Kobiet specjalnie dla X-cross.

Co się z Tobą działo przez ostatni rok… 2018 by dla Ciebie niezbyt udany…

Był to dla mnie sezon wyjątkowo… pechowy. Zerwane więzadło w kolanie na pierwszej rundzie Mistrzostw Świata, a potem zerwany przeszczep po 6 miesiącach rehabilitacji. W skrócie dwie operacje i rok ciężkiej rehabilitacji aż do teraz.

Czy był taki moment w którym chciałaś zrezygnować z moto?

Muszę przyznać, że tak. Po tym jak poświęciłam 6 miesięcy na rehabilitację po rekonstrukcji więzadeł pojechałam na pierwszy trening i zerwałam przeszczep. Nie było to dla mnie łatwe bo wiedziałam, że zamiast utęsknionych treningów na motocyklu czeka mnie kolejna operacja. Był listopad więc wiedziałam też, że nie ma szans na starty w Mistrzostwach Świata w sezonie 2019. Załamałam się, ale sponsorzy powiedzieli, że zostają ze mną. Dodało mi to skrzydeł i z pomocą przyjaciół oraz rodziny udało mi się przejść przez to wszystko po raz kolejny.

Teraz wracasz by pojechać w MP w klasie Kobiet. Masz tremę?

Oczywiście, że mam. Rok bez motocykla, a pierwszy trening miałam dopiero w minioną sobotę. Czyli po 12 miesiącach przerwy i jednym treningu muszę stanąć na maszynie startowej. Ale jest to bardzo pozytywna trema, bo nic tak nie poprawia samopoczucia jak tablica z numerem (5)… czyli 5 sekund do startu.

Jak przygotowywałaś się do sezonu 2019? Na jakim pojedziesz moto, jakiś tuning?

Moje przygotowywania to głównie rehabilitacja i treningi na rowerze. Do tego w wolnych chwilach zaczęłam trenować CrossFit pod okiem Agnieszki Podwysockiej. Nie czuję się przygotowana bo zabrakło godzin wyjeżdżonych na motocyklu. W tym sezonie dzięki Duust ponownie będę startować na motocyklu marki KTM, który był przygotowany do Mistrzostw Świata w ubiegłym roku.

Co sądzisz o aktualnym poziomie w klasie Kobiet. Chyba poszedł do góry?

Ciężko mi się wypowiedzieć na ten temat. W tym sezonie nie miałam jeszcze okazji oglądać innych zawodniczek. Nie jestem w stanie określić nawet swojego poziomu. Mam tylko nadzieję, że frekwencja będzie większa.

Czy będziesz startować tylko w Mistrzostwach Polski?

Tak, ten sezon traktuje jako roztrenowanie i nie chcę robić nic na siłę. Nie mam co ukrywać, że po takiej długiej przerwie nie ma dla mnie miejsca w Mistrzostwach Świata czy Europy. Step by step.

Dlaczego nie wystartowałaś w Pucharze Polski?

Tak jak wspomniałam wcześniej pierwszy trening miałam dopiero 18 maja (tydzień przed pierwszą rundą MP w Gdańsku). Nie chciałam ryzykować bo powrót na motocykl i tak jest za szybki.

I na koniec kto Cię wspiera, jacy sponsorzy…

Aż trudno mi w to uwierzyć ale zostali ze mną wszyscy sponsorzy z ubiegłego sezonu, czyli: Duust, Poltarex, Penrite, Shoei Polska, Holeshots, Dobre Sklepy, Motocyklowe, SM Stickers, Acerbis & MotoArs. Do tego dołączyła firma Brubeck, JG sport & SCOTT oraz BorntoMX. Nie wiem czym sobie na to zasłużyłam, ale dziękuję wszystkim raz jeszcze i postaram się tym razem nie zawieść!

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.

fot. ARC