Julian Stocki przed Kociewskim Rajdem Enduro. Ostatnie szczegóły…

W najbliższą sobotę (28.09) zostanie rozegrana XIV edycja Kociewskiego Rajdu Enduro.  Jakie są główne założenia dotyczące trasy tegorocznego Kociewskiego Rajdu Enduro?

Głównym problemem w poprzednich edycjach był ograniczony teren po którym przebiegała trasa rajdu. W tym roku wracamy trochę na stare śmieci i mamy na trasie większą różnicę wysokości (czytaj: zjazdy i podjazdy) oraz dłuższą dojazdówkę. Obecnie cała trasa liczy ok. 25km i w związku z tym ograniczamy ilość wymaganych do klasyfikacji okrążeń do czterech.

Na jakie trudności musicie być przygotowani przy wytyczaniu trasy rajdu?

Wielkim wyzwaniem jest przyroda, która potrafi „zagruzować” poszczególne odcinki co sprawia, że niezbędny jest duży nakład pracy dla przywrócenia przejazdu. Niebagatelna role odgrywa pogoda, ale zgodnie z zapisami w regulaminie bez względu na warunki atmosferyczne rajd się odbędzie. Pamiętajcie: na motocykl nie ma złej aury, są tylko nieodpowiednie ciuchy” ale że praktycznie od początku Kociewskiego patronem rajdu był Burmistrz Tadeusz Pogoda, w związku z tym Pogoda zawsze nam sprzyjała i tej wersji się trzymamy.

Jakie środki bezpieczeństwa zostaną podjęte dla uczestników rajdu oraz dla kibiców?

Zacznę od apelu do wszystkich uczestników, powtarzanego zawsze podczas odprawy: to jest zabawa i nie ma sensu niepotrzebnie ryzykować kontuzją lub uszkodzeniem sprzętu. O bezpieczeństwo będą dbali jak co roku ludzie w pomarańczowych kamizelkach z napisem Obsługa Techniczna, a w przypadku kontuzji (czego starajcie się unikać) czuwać będą ratownicy z OSP i AGAMED z karetką i quadem z noszami (zadbajcie proszę o to, aby nie mieli nic do roboty).

A dodatkowe atrakcje dla kibiców w trakcie rajdu?

Jak co roku zapraszamy na stoisko lokalnego GRUCZNIAKA, będzie grill, stoisko BMW Dynamic Motors Bydgoszcz, wśród uczestników odbędzie się również losowanie mini wieży. Nowość to losowanie nagród rzeczowych dla zawodników zaraz po wręczeniu statuetek zwycięzcom w swoich klasach.

Jakie działania promocyjne są prowadzone, aby przyciągnąć większą liczbę uczestników i kibiców do rajdu?

W tym roku znacznie zwiększyliśmy naszą aktywność na „fb” i sądząc po liczbie odsłon zdecydowanie wzrosła nam oglądalność co powinno przełożyć się też na wzrost frekwencji. Od wielu lat przyjeżdżają na Kociewski w większości ci sami ludzie przekazujący znajomym swoje wrażenia co także stanowi zachętę dla tych, którzy chcieliby „pierwszy raz”. Miłym akcentem i reklamą dla nas są zawodnicy startujący w innych imprezach ubrani w nasze koszulki.

Czy w organizacji rajdu brane są pod uwagę aspekty ekologiczne?

Tak, jest on dla nas bardzo ważny i w związku z tym trasa poprowadzona została w miejscach, w których przejazd kilkuset motocykli nie wyrządza szkody środowisku, a po roku przyroda sama zatrze po nich wszelkie ślady. Tu też należy wspomnieć o leśnikach z Nadleśnictwa Dąbrowa z którymi zawsze ustalamy przebieg trasy rajdu.

Jaka jest przyszłość Kociewskiego Rajdu Enduro?

Jest to już 14-sty rajd organizowany w większości przez grupkę tych samych ludzi. Poczekajmy do imprezy, potem posprzątamy trasę, trochę odpoczniemy, usiądziemy i na spokojnie wspólnie zastanowimy się co robimy dalej.