Karol Kruszyński: W tym roku skupię się przede wszystkim na pracy trenerskiej

Sezon 2022 był dość krótki, ale intensywny. W motocrossie ciężko jest mi wybrać najgorszą i najlepszą rundę ze względu na to, że nie miałem niestety z kim się ścigać. Poza tym do startów byłem trochę słabo przygotowany.

Najciężej jechało mi się w Kowali podczas pierwszej rundy MX MP. Za to wiatr w żagle poczułem na rundzie w Lipnie zdopingowany przez moich kibiców i podopiecznych, którzy bardzo na mnie liczyli. Klubowy tor, dużo kibiców i ogromna motywacja. Cały dzień jechałem bardzo szybko, kondycja też była OK. Z kolei w Chełmnie, dość nieoczekiwanie, wygrałem rundę Mistrzostw Polski w Enduro. Z wymienionych zawodów czerpałem dużo przyjemności, choć łatwo nie było.

Co dalej? Skupię się przede wszystkim na pracy trenerskiej. Dlatego podjąłem decyzję zawieszenia regularnych startów w zawodach w sezonie 2023. Zagranica odpada na 100%. Żeby tam startować trzeba tam mieszkać i skupić się tylko na treningach i startach w zawodach. Inaczej przebicie się jest niewykonalne. A jeżdżąc w Polsce nie da się dogonić reszty świata.

Może pojadę coś „wokół komina”. Jeżeli będzie runda MP Enduro w Chełmnie to pojadę. Bardzo lubię te zawody. Jeżeli będzie MP MX w Chełmnie czy w Lipnie, to też pojadę. Jeżeli będzie jakaś ciekawa impreza, na pewno tam się pojawię, na przykład na Pitbike Offroad tak jak to było w zeszłym roku. W MX cały sezon raczej odpada. Oczywiście nadal będę trenował pracując nad systematyką i podświadomą adaptacją rzeczy które już potrafię i wiem jak funkcjonują. Kwestia techniki jazdy jest bardzo ważna, ale pewne nawyki ciężko zmienić. Kiedy skupisz się na czymś wychodzi to łatwo, ale gdy przychodzi wyścig i myślisz o tym, żeby jechać jak najszybciej liczy się powtarzalność, wychodzi to co masz wyuczone przez odpowiednią ilość godzin. Jeżeli źle układałeś stopy na podnóżkach przez 10 lat ciężko to zmienić przez 3.

Czekam na najnowszą Yamahę YZ450F 2023 która niedługo ma trafić do Polski. Motocykl jest całkiem nowy, w którym wprowadzono dużo ciekawych zmian. Nie mogę się doczekać aż na nią wsiądę i przetestuje. Kto mnie wspiera? Na pewno dalej jadę z Yamaha Polska i z Yamaha AF Motors Toruń. Z resztą sponsorów jestem na etapie rozmów.

fot. z archiwum Karola, X-cross