Nie ma wątpliwości, że w tej chwili Cooper Webb jest faworytem 2021 AMA 450 Supercross. Wygrywa w plenerze i w hali i bez wątpienia będzie chciał dodać do swoich imponujących statystyk kolejne zwycięstwo.
Pochodzący z Newport w Północnej Karolinie w USA Webb dołączył do zespołu KTM Factory Racing w 2019 roku podpisując dwuletnią umowę z KTM. „To był zaszczyt, kiedy Roger (De Coster) i Ian (Harrison, menedżer zespołu) zwrócili się do mnie, bym był kolejnym gościem w drużynie Red Bull KTM.
Nowy motocykl, nowy trener (legendarny Aldon Baker), nowa baza the Baker Factory na Florydzie z Musquinem i Jasonem Andersonami oraz nowy mechanik (Carlos Rivera) zaprocentowały zwycięstwem w Mistrzostwach 2019 AMA Supercross Championship. Wychował się w Morehead City w Północnej Karolinie. Jego ojciec Robert brał udział w motocrossie w latach 70., zanim został zawodowym surferem Swój pierwszy wyścig zaliczył w wieku 4 lat startując w Kinley MX w 2000 roku.
W wieku sześciu lat wygrał swoje pierwsze amatorskie mistrzostwa krajowe na motocyklu Yamaha PW50. Profesjonalną karierę Webb rozpoczął w firmie Yamaha gdy miał 17 lat, a swój pierwszy wyścig w klasie 250 cm3 wygrał w czerwcu 2014 r. Na torze Muddy Creek Raceway w Blountville w stanie Tennessee uzyskując tytuł Rookie of the Year. W 2015 i 2016 roku Webb wygrał mistrzostwa 250SX Western Regional Supercross dodając mistrzostwo AMA Motocross (250 cm3) w 2016 r.
A potem była klasa 450 cm3 i kolejne pasmo sukcesów. Webb lubi grać w koszykówkę, surfować, jeździć na rowerze i grać w cornhole. Jego ulubieni muzycy to Drake, J Cole, Kendrick Lamar, Big Sean i Machine Gun Kelly. Szacuje się ze jego roczne zarobki wyniosły w 2019/2020 ok. 1 mln dolarów.
fot. KTM