Miniony weekend okazał się dla mnie bardzo emocjonujący, ponieważ był to mój ostatni wyścig na motocyklu w klasie 65cc. Za mną trzy najlepsze i najszybsze lata w moim życiu (jak do tej pory).
Pożegnanie nastąpiło podczas King of Poland w Gdańsku, gdzie w wyścigu pokazowym zająłem pierwsze miejsce. Supercross to dla mnie zupełnie nowa formuła, w której mogłem uczestniczyć dzięki współpracy ze Sportainment i było to super doświadczenie. A doping kilku tysięcy kibiców naprawdę dodawał skrzydeł. W przyszłym roku będę się ścigał na motocyklu 85cc i już niedługo zabieram się do przygotowań do nowego sezonu. Chciałbym bardzo podziękować wszystkim za wspaniały doping podczas moich wyścigów. Ogromne podziękowania przesyłam również moim sponsorom, bez których ten sezon nie byłby dla mnie tak owocny. To głównie dzięki mojemu teamowi Duust jak i Akademii Orlen Team kończący się rok był dla mnie tak bogaty w zwycięstwa i wywalczone tytuły mistrzowskie. Bardzo dziękuję i do zobaczenia w klasie MX85 w przyszłym roku!
Maks Chwalik (z niewielką pomocą swojej Mamy), fot. Sportainment