Miniony rok był dla Ciebie bardzo udany: zdobyte Puchary Polski Enduro i SuperEnduro w klasie Kobiet to ogromny sukces. Mimo ataku koronawirusa!
Lepszego debiutu nie mogłam sobie wymarzyć! Dobry wynik nigdy nie przychodzi sam, to nagroda za intensywne treningi, które mimo niesprzyjających warunków epidemicznych udało się zrealizować.

Czy Husqvarna to motocykl z którym jesteś od zawsze?
Niestety, nie od razu trafiłam na moją Huśkę. Chwilę mi zajęło zanim się odnalazłyśmy. Jeździłam na początku motocyklem crossowym, później endurakiem w 4T, ale był za ciężki dla mnie i w prowadzeniu, i w podnoszeniu. Po pierwszej rundzie Enduro dostałam zaproszenie od Łukasza Kubickiego z dirtbike.pl na testy Husqvarny do Poznania. Tam sprawdziłam jak się prowadzą modele FE 250 oraz TE 250i. Każdy z nich dał mi nową gamę doświadczeń, czułam czego mi brakuje, a czego jest trochę za dużo. Po kilku godzinach wyczerpującej jazdy zmieniłam przekonania co do 4T i zrozumiałam, że potrzebuje 2T lecz z mniejszą pojemnością i wagą. I mimo, iż nie jeździłam wcześniej na TE150i ja i mój chłopak Michał Olszewski czuliśmy, że to jest to czego szukam i potrzebuję.
Sama zrobisz coś przy swojej Huski?
Pewnie, że zrobię! Mogę ją na przykład umyć :-). A tak na poważnie to bardzo lubię serwisowanie motocykla. Spędzamy razem z Michałem sporo swojego weekendowego czasu w garażu właśnie. Sama zajmuję się prostymi rzeczami typu czyszczenie i smarowanie łańcucha, filtra powietrza, wyczyszczę rolgaz, rozkręcę plastiki Staram się a czasem wręcz muszę pomóc Michałowi, aby sprawniej coś naprawić, skręcić, wymienić klocki, olej w silniku i wiem jak wygląda sprzęgło od środka oraz łożyska główki ramy, a przy tym umiem czytać instrukcję! Przyglądam się również i zawsze zadaję dużo pytań kiedy widzę nowe elementy jak np podczas ostatniego serwisu przedniego zawieszenia. Poważniejszymi sprawami zajmuje się Michał, ale ja chętnie biorę w tym udział. Lubię to.
Dlaczego Twoim zdaniem enduro i superenduro straciły wśród dziewczyn na popularności? Kiedyś było Was naprawdę sporo…
Najlepiej zapytać dziewczyn, które zrezygnowały. Ja mogę się jedynie domyślać. Może trzeba lepiej promować te sporty nie tylko wśród facetów? Może zorganizować drużynę kobiet w enduro dając możliwość rozwoju i startów na arenie międzynarodowej? Że po Pucharze Polski może być coś więcej o co warto walczyć?

Czy brak w kalendarzu 2021 SuperEnduro i zastąpienie go Hard Enduro to dobra decyzja PZM?
Chłopaki z mojego klubu AMK Drwęca Ostróda oraz klubu z którym współpracujemy (Enduro Grunwald) bardzo nad tym ubolewają. Mnie również jest smutno, ponieważ to bardzo wymagająca dyscyplina była mega motywacją do treningów i pokonywania własnych barier. Miałam swoją kategorię Kobiet. Nie mam pewności czy ta się znajdzie również w Hard Enduro. Mimo wszystko mam nadzieję, że będzie i w nowej formule uda się wypełnić miejsce po SE.

W jaki sposób przygotowujesz się do sezonu 2021, kto będzie Cię sponsorował?
Podobnie jak w latach poprzednich tyle, że bardzo ograniczone na zamknięte siłownie siłownie czy cross fit, na który przed pandemią uczęszczałam w miarę regularnie. Teraz mamy bardziej ambitne plany więc trzeba się nie tylko dobrze zorganizować, ale także zgromadzić odpowiedni budżet. Moimi głównymi sponsorami zarówno w sezonie 2020 jak i 2021 są dirtbike.pl, Siren7, Fit Coach, Michał Sikora z 24 FitFlow Society (Herbalife). Posiadam jeszcze kilku mniejszych sponsorów wśród bliskich znajomych którzy zdecydowali się okazać wsparcie tacy jak Arek z Yoona, Szymon z Pan Gaśnica, Joanna i Przemek z Normobaria Ostróda. Jestem jeszcze w trakcie rozmów z innymi partnerami, wciąż są wolne miejsca na bluzie a ja jestem otwarta na wszelkie propozycje :-). Nie ukrywam, że ogromną rolę we wsparciu odgrywa mój chłopak Michał, który przygotowuje i dba o moje moto. Często kiedy wybieramy się na zawody ja ruszam z Warszawy i po drodze przesiadam się do samochodu Michała z zapakowanym już motocyklem i całym sprzętem. Nie muszę się o to martwić. Dostaję też zastrzyk wiedzy bazującej na Jego doświadczeniu, pomaga mi kiedy się wywrócę, kiedy nie mogę czegoś odkręcić, jest również przy mnie kiedy jestem zła bo coś mi się nie udało, jest przy tym bardzo cierpliwy i kochany 🙂 Wsparcie mentalne i wiarę w sukces dają wszystkie bliskie mi osoby. Dla mnie wszystko to to bardzo wiele, za co mocno dziękuję.
I na koniec plany startowe: gdzie będziemy mogli Cię zobaczyć?
Rok 2021 będzie pełen startów, liczę że zrealizuję je wszystkie zgodnie z planem. Na pewno wystartuję w Pucharze Polski Enduro, jeśli będzie kategoria kobiet to również w Hard Enduro. Planujemy również start w ciekawym i zbierającym super opinię Ipone Series, w Challenge Hero jeśli tylko będzie organizowane. Startem który będzie ogromnym wyzwaniem będzie Erzberg Rodeo w Austrii oraz analogicznie organizowana runda w Polsce. Niestety wykreślone zostały starty w motocrossie z powodów czysto finansowych.
fot. z archiwum Małgosi