Kolejna runda Mistrzostw Holandii na Speedhive Westbrok za nami. Tym razem do boju stanęła lekka kawaleria MX: 50, 65, 85 i 125ccm. Pogoda wręcz idealna do ścigania, temperatura ok 14 stopni.
Polacy pojechali we wszystkich klasach poza 50-tkami. Fantastycznie zaprezentował się Miko Stasiak (65 duże koła)! Piękny start razem z MX85 (małe koła), z maszyny wyjechał jako piąty, ale w swojej klasie zaliczył holeshota. Utrzymał drugie miejsce przez większość wyścigu, dwa ostatnie okrążenia prowadził i dosłownie na ostatnim kółku oddał prowadzenie. Ale pierwszy wyścig kończy na pewnym drugim miejscu! W kwalifikacjach był ósmy, więc tym bardziej wynik cieszy. Tor – pustynia z mączki ryżowej, plaża jak nad Bałtykiem. Drugi wyścig nieco gorszy, Miko w końcówce opadł z sił i dał się wyprzedzić dwóm kolegom. Dojechał czwarty, ale czasówkę wykręcił drugą najlepszą. Dobre wyścigi, świetne zawody, doskonały trening! Chwila oczekiwania i……. mamy pudło! Mikołaj trzeci w swojej klasie!
tekst i fot: Paulina Stasiak (Nuka Nuka)
