Komunikaty meteo nie napawały optymizmem. Po kilkudniowej wiośnie miało przyjść ochłodzenie i opady śniegu. I tak rzeczywiście było… z tym większym szacunkiem bijemy w dach wszystkim uczestnikom I i II eliminacji Mistrzostw i Pucharu Polski w Cross Country.
Zacznijmy od debiutanta, czyli klubu OffRoad Białystok, który po raz pierwszy zorganizował zawody tej rangi. W sąsiedztwie giełdy samochodowej i lotniska Krywlany, za zgodą i z błogosławieństwie władz miasta otaśmowano niezły kawałek gruntu, wytyczono urozmaiconą trasę, postawiono tojtojki, wydzielono olbrzymi parking i czekano z niepokojem na pierwszych zawodników.
Na szczęście niewielu zraziła kiepska aura i blisko 130 jeźdźców stawiło się punktualnie w depo. Nie zabrakło doskonałych riderów, takich jak Kędzierski, Giemza, Kędziora, czy reprezentującego barwy miejscowego klubu OffRoad Białystok – Vice Mistrza Europy w Cross Country Rafała Kiczko. Szkoda tylko, że prawie wszyscy spędzili noc w okolicznych hotelach, dlatego zabrakło wieczorno-nocnej integracji. No, ale w końcu to dopiero początek. Pierwszy dzień zawodów to przede wszystkim surowy egzamin dla organizatorów.
A walczyć było o co, bo albo byłyby to pierwsze i ostatnie zawody, albo początkujące ich całą serię. Miejmy nadzieję, że drobnych wpadek decydenci nie zauważyli i od tej pory będą łaskawym okiem spoglądać na kolejne zawody. Bo plany białostoczanie mają dalekosiężne, o których X-cross będzie na bieżąco informował. Zawody przebiegły w przyjacielskiej i sportowej atmosferze. Nie zawiedli motocykliści z Łukaszem Kędzierskim na czele, który nie dał sobie ani razu odebrać palmy pierwszeństwa. Pierwszego dnia wystartował pierwszy i pierwszy dojechał do mety, w drugim dniu spóźnił start, ale po kilkunastu minutach odrobił straty i znowu jechał na czele całej stawki, wygrywając w klasyfikacji generalnej.
Kilka gleb podczas eliminacji okazało się niezbyt groźnych, gorzej natomiast było z tzw. dyscypliną. Niektórzy zawodnicy, zwietrzywszy okazję skracania trasy, w pewnym momencie zaczęli robić to nagminnie. Dlatego w drugim dniu organizatorzy musieli skorzystać z prawa ulokowania w krzakach tajnych punktów kontroli przejazdu, aby motocyklistów zdyscyplinować.
I tak też się stało. Szkoda, że dopiero po zastosowaniu tak drastycznych metod panowie przypomnieli sobie o czymś takim jak fair play. Wśród zawodników, ku naszej radości, wyłowiliśmy jedną dziewczynę. Ada Żukowska, filigranowa i bardzo skromna, stanęła w szranki w klasie S1 Pucharu Polski. Pojechała brawurowo i wbrew oczekiwaniom tych, którzy nie wierzą w „babski motocross” objechała nawet kilku kolegów. Za wytrwałość i znakomitą postawę w tak ciężkich warunkach atmosferycznych otrzymała od firmy Metal-Fach z Sokółki specjalną nagrodę – motocykl marki TM.

Łukasz Kędzierski: Potraktowałem te zawody jako znakomity trening w doborowym towarzystwie. W tym sezonie stawiam jednak przede wszystkim na motocross. Pierwsza eliminacja poszła znakomicie, prowadziłem od startu do mety. W drugiej ruszyłem nieco wolniej i musiałem przez jakiś czas gonić czołówkę. Na szczęście CC trwa na tyle długo, że jest czas na skorygowanie popełnionych błędów. Wystarczy jechać niezbyt agresywnie i przede wszystkim równo… No i nie dać się ponieść emocjom. W planach mam pojechać całą serię CC i MX, ale jak zawsze podchodzę do nich z dużą rezerwą, bo wystarczy jedna poważna wywrotka i wszystko weźmie w łeb. Zostaję przy Yamaszce 450 – to mocny, fajny motocykl i nie wymaga zbyt wielu napraw. Co sądzę o samej trasie? Jak na debiut ok, może tylko za dużo było krzaków i wystających korzeni. Ale na pewno jest ciekawa, bo urozmaicona. A co u Karola? Idzie ku dobremu, jest po artroskopii barku, codziennie ćwiczy pod okiem rehabilitanta. Myślę, że za miesiąc wsiądzie już na swój motocykl. Musimy mieć absolutną gwarancję, że kontuzja się nie odnowi. To jest już drugi bark Karola, więc trzeba uważać.
Wyniki:
I Eliminacja: MP: S1 Wacław Skolarus, S2 Łukasz Kędzierski, Junior 85 Dominik Małecki, Junior Maciej Giemza. PP: S1 Paweł Czeszejko-Sochacki, S2 Tymoteusz Jocz, Junior Dawid Kucbor, Weteran Robert Kaniewski.
II Eliminacja: MP: Junior 85 Dominik Małecki, S1 Michał Kędziora, Junior Maciej Giemza, S2 Łukasz Kędzierski. PP: Weteran Robert Kaniewski, S1 Damian Bykowski, S2 Dariusz Strzelecki, Junior Dawid Kucbor.
zdjęcia: Artur Łukasik, X-cross