Marvin Musquin z Red Bull KTM Factory Racing pojechał w sobotę po drugie zwycięstwo w Main Event 450SX.
Jego kolega z zespołu i lider w klasyfikacji generalnej Cooper Webb zajął czwarte miejsce. Finalowy wyścig miał niezwykle dramatyczny przebieg. Najszybciej z maszyny startowej wyszedł Musquin i prowadził przez 27 okrążeń. Gdy już już miał osiągnąć metę, zrobił skok na sekcji w chwili, gdy pojawiła się flaga z czerwonym krzyżem. A to oznacza, że moto musi od tego momentu dotykać obydwoma kołami podłoża. No i Marvin stracił 7 punktów, ale i tak wygrał. Teraz dzieli go od Webba 14 oczek.

Naprawdę podobała mi się dzisiejsza jazda, byłem bardzo zadowolony ze wszystkiego. Niestety popełniłem błąd, nie widząc flagi czerwonego krzyża.
fot. KTM