Moja przygoda z Adventure Team zaczęła się podczas przygotowań do sezonu 2017. Do tego czasu ścigałem się głównie na motocyklach marki Honda, chciałem coś zmienić, więc przesiadłem się na Husqvarnę, co było strzałem w dziesiątkę.
Co Cię skłoniło, aby dołączyć do Teamu?
Przede wszystkim fajna atmosfera jaka tam panuje oraz dobry wzajemny kontakt.
Kiedy zaczęła się Twoja przygoda z motocyklami? Co zapamiętałeś z tej pierwszej jazdy i na jakim moto?
Zaczęło się w wieku 13 lat od Rometa 50ccm, którym mój tata jeździł na ryby, a ja razem z nim. Jeśli chodzi o motocykl crossowy to była to CZ 125ccm w 1993 roku. Jako 15-latek byłem pod wielkim wrażeniem wyglądu i dźwięku jaki wydaje na wysokich obrotach. Po pierwszej przejażdżce tętno co najmniej 200 uderzeń, drżenie rąk, wielki „banan” na twarzy i świadomość, że na tym motocyklu nie ma żartów.
Jak wspominasz miniony sezon? Co uważasz za swoje największe osiągnięcie oraz największą wpadkę?
Pomimo braku przygotowania, dzięki doświadczeniu jakie zdobyłem przez tyle lat na moto, udało mi się wygrać wszystkie wyścigi w klasie Masters i zdobyć kolejny tytuł Mistrza Polski a dodatkowo pościgać się z liderami klasy Junior i Senior. Aktualnie swoje starty traktuję jako odskocznię od życia codziennego, czysto rekreacyjnie i dla funu, więc 25mth w sezonie (w tym 5 rund MP CC) oraz brak przygotowania kondycyjnego nie mogło wpłynąć korzystnie na moją formę. Poza tym nie było większych wpadek.
Na jakim sprzęcie zaliczyłeś miniony sezon i jak sprawował się motocykl?
Na Husqvarnie FC350, która – jak każda Huska jaką miałem przyjemność jeździć – sprawowała się znakomicie i co najważniejsze… bezawaryjnie.
Jak przygotowujesz się do startów w 2022 roku i jakie masz plany?
Z uwagi na moich najbliższych i obowiązki zawodowe podobnie jak do sezonu 2021 tak i do sezonu 2022 nie przygotowuję się jakoś specjalnie, a właściwie w ogóle. Mogę powiedzieć, że staram się nadrobić czas, który przez okres całej mojej kariery poświęcałem motocyklom i wykorzystać go na życie rodzinne. Precyzyjnych planów na sezon 2022 jeszcze nie posiadam.
Jakie jest Twoje największe marzenie, gdzie chciałbyś stanąć na maszynie startowej?
Jestem Mastersem i mam świadomość tego, że świata motorsportu już nie zawojuję, ale jak większość riderów mam marzenie pojechać w Dakarze.
Czy sam przygotowujesz motocykl do zawodów?
Tak, właściwie od początku mojej kariery motocykle do zawodów przygotowuję sam, począwszy od podstawowych serwisów interwałowych, a skończywszy na grubszych remontach silnika i zawieszenia.
Czy chciałbyś zmienić motocykl na inną pojemność / markę?
Marki raczej nie, a pojemność, hmmm może ewentualnie na 450ccm.
Gdybyś miał zarekomendować swoje moto, jakich użyłbyś trzech najważniejszych argumentów?
Trzy argumenty to zdecydowanie za mało, by określić zalety Huski, ale OK niech będzie: mocny, bezawaryjny, poręczny.
Czy weźmiesz udział we wspólnym treningu przygotowawczym do sezonu 2022 z AT?
Jeśli termin będzie dogodny, to oczywiście z przyjemnością spotkam się z całym AT.