Phoenix za nami – wyniki AMA SX

Kolejna runda AMA SX za nami. Przypomnijmy, że wyścigi odbywają się wg nowych zasad. Przede wszystkim zrezygnowano z modelu półfinałowego i zmodyfikowano zasady selekcji przed finałem. Do tego tzw. Triple Crown: w trzech wybranych miejscach finał podzielono na 3 wyścigi główne, każdy o innej długości (od najkrótszego do najdłuższego).

Punktacja olimpijska, czyli im mniej pkt, tym wyższa pozycja i suma punktów z trzech wyścigów dająca dopiero wynik rundy. Tutaj z kolei to zawodnicy mieli znaki zapytania: jak to wyjdzie w praniu i czy im skomplikuje życie w czasie wieczoru. Bo też co trzy starty to nie jeden i takiemu np. liderowi, który wygra start i wyścig, trzeba więcej pary, żeby dobrze startować i jechać w kolejnych dwóch wyścigach. Teraz juz wiemy, jak to wszystko wygląda w praktyce.

fot. Monster Energy