Po latach przerwy na rynku pojawia się nowy (stary) gracz – Villa

Rozpoczynają się właśnie kultowe targi EICMA. Jak zwykle nie zabraknie spektakularnych premier, ale będą także zaskakujące powroty.

A jest nim niewątpliwie reaktywacja firmy Villa, która w Mediolanie po latach przerwy zaprezentuje swoją najnowszą crossówkę. Pierwsze motocykle tej marki pojawiły się w roku 1968, a ich twórcą był słynny kierowca Francesco Villa.

Przed dłuższy czas były to typowe szosowe motocykle wyścigowe, jednak w roku 1973 do rodziny Villa dołączyły pierwsze modele z serii CR (Cross i Regular) z silnikami 250 i 450cc, a po pewnym czasie z jednostką napędową o pojemności 350cc. Sprzęty te dość szybko zaczęły konkurować ze światowymi markami, zwłaszcza podczas Mistrzostw Włoch. Pod koniec roku 1979 na rynku ukazały się kolejne crossówki w serii MX, z silnikami chłodzonymi powietrzem (250, 350 i 410cc). Dwa lata później w motocyklach Villa zaczęto stosować zawieszenie z pojedynczym amortyzatorem, a następnie wprowadzono nowe silniki chłodzone cieczą. Pojawiły się też pierwsze sukcesy międzynarodowe jak choćby ten z 1982 roku Claudio Lusardi zajął trzecie miejsce na MŚ w Marche. Niestety japońska ekspansja spowodowała zawieszenie produkcji na wiele lat ale dzisiaj, w roku 2018, Villa wraca do gry.

A tak na marginesie…Ciekawe, czy gdzieś w Polsce jest choćby jeden egzemplarz tej marki…

fot. Villa Italia