Roman Ulenberg: Z Adventure Team szybko znalazłem wspólny język

Moja przygoda z Adventure Team zaczęła się od testów motocykli Husqvarna, które AT zorganizowało na torze w Kwidzynie pod koniec 2015 roku. Po testach zdecydowałem się zakupić pierwszą Huskę i tak już zostało.

Co Cię skłoniło, aby dołączyć do Teamu ?

Zdecydowała super atmosfera i wspólna pasja do jazdy motorami cross/enduro. Do tego dostęp do bardzo dobrych motocykli oraz możliwość wspólnego spędzania czasu na zawodach i po. Poza tym szybko znalazłem ze wszystkimi wspólny język.

Kiedy po raz pierwszy wsiadłeś na moto i co to była za bryka?

W domu o motocyklach rozmawiało się od zawsze jak pamiętam. Mój tata był motocyklistą oraz czynnie uczestniczył w życiu Kwidzyńskiego Klubu Motorowego im. Jana Młynarskiego. Natomiast moja przygoda z motocyklami zaczęła się bardzo dawno temu od pożyczenia motorynki od kolegi, abym mógł wraz z bratem chwilę pojeździć. Starty w zawodach na motocyklu o pojemności 50cm3 rozpocząłem w jubileuszowym 2000 roku od zawodów enduro w Romanówce. I mimo to, że złamałem wówczas rękę, do mety dojechałem. Taka była adrenalina we mnie hehe.

Jak wspominasz miniony sezon? Co uważasz za swoje największe osiągnięcie oraz największą wpadkę?

Niestety nie należał on do najlepszych, ale ja już od jakiegoś czasu staram się traktować swoje starty jako dobrą zabawę i odskocznię od życia codziennego. Nie mam już tyle wolnego czasu ile bym chciał. Za największy sukces uważam zdobycie tytułu vice Mistrza Polski w Cross Country w klasie Senior 2 oraz czynny udział w organizacji Mistrzostw Świata i Europy Enduro w Kwidzynie. Co do największej porażki nie przychodzi mi nic do głowy, staram się patrzeć na lepsze strony tego sportu.

Na jakim sprzęcie zaliczyłeś miniony sezon i jak sprawował się motocykl?

Startowałem na Husqvarnie FE 350, która bardzo mi pasuje i spisywała się rewelacyjnie. Motocykl praktycznie po odblokowaniu i personalizacji zawieszenia jest gotowy do ścigania.

Jak przygotowujesz się do startów w 2022 roku i jakie masz plany ?

Niestety, tak jak mówiłem, nie zawsze czas i praca pozwalają na przygotowanie takie jak bym chciał, ale staram się trochę biegać i ćwiczyć siłowo.

Jakie jest Twoje największe marzenie odnośnie starów w motorsporcie, gdzie chciałbyś stanąć na maszynie startowej?

Marzenie? Trochę lat już się w to bawię i raczej już świata motorsportu nie zwojuję, ale może fajnie by było wystartować w Rajdzie Dakar.

Czy sam przygotowujesz motocykl do zawodów?

Moto szykuję sam, czasami pomaga mi Tata, jedynie zawieszenie zawsze oddaje do ludzi znających się na tym lepiej ode mnie. Ostatnio korzystam z usług MX TECH Kwidzyn.

Czy chciałbyś zmienić motocykl na inną pojemność / markę?

Co do pojemności motoru to na 99% zostanę przy 350 4T, lecz co do marki to muszę wybrać między dobrze mi znaną Husqvarną ,a ostatnio testowaną Betą. Czas pokaże.

Gdybyś miał zarekomendować swoje moto, jakich użyłbyś trzech najważniejszych argumentów?

Wszechstronność, niezawodność i poręczność.

Czy weźmiesz udział we wspólnym treningu przygotowawczym do sezony 2022 z AT?

Z chęcią się zobaczę ze wszystkimi dziewczynami i chłopakami z AT, zawsze razem super spędzamy czas.