Super weekend: Polacy w ADAC-u, Wysocki w MMĆR

Zapowiada się emocjonujący weekend motocrossowy w Europie! Trzy znakomite, duże imprezy, a jedna lepsza od drugiej. Kolejna runda Mistrzostw Niemiec ADAC na „niemieckim Lommel” czyli słynnej „piaskowni” w Tensfeld koło Lubeki, gigantyczna Zwarte Cross w Holandii i V runda MMĆR w Czechach- najważniejsza dla nas.

ADAC. Jubileuszowa, setna impreza ADAC na uchodzącym za największy niemiecki „sand horror” torze w Tensfeld odbędzie się z udziałem sporej grupy Polaków. Przede wszystkim wystartuje Łukasz Lonka, który jako świeżo upieczony mąż nie zaniedbuje jednak formy i rusza do walki z piachem, który przetestował już niejednego ridera z górnej półki.

Interesująco zapowiadają się występy Więckowskiego, Kruszyńskiego i Gabriela Chętnickiego, który wraz z Damianem Kojsem przygotowywał się w Belgii na piaszczystych torach specjalnie pod kątem Tensfeld. Gaba po pechowym Bielstein na pewno będzie chciał wyrwać sporo punktów. Spodziewamy się również udziału Luisa Carstensa i Kuby Barczewskiego oraz drugiego naszego specjalisty od torów miękkich Szymona Staszkiewicza. Gwiazdą i ozdobą imprezy ma być Jorge Prado Garcia. Spodziewać się też należy udziału młodszej części ekipy Stefana Evertsa, która w Niemczech od pierwszej rundy szlifuje swoją formę.

Z ciekawostek warto wymienić też udział mistrza świata i Europy i ADAC-u z 2017r, Austriaka Rene Hofera. Ten wyjątkowo utalentowany rider po raz pierwszy pojedzie w klasie MX2 w Tensfeld. Jak sam mówi jego ostatnie udane występy w EMX 125 sprawiły, że czuje się coraz pewniej i jest coraz szybszy, oraz jeszcze bardziej zmotywowany. Z kolei bohater naszego wywiadu z najnowszej edycji magazynu Słowak Richard Śikyna zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej w grupie MX2. Nie wystąpi niestety kontuzjowany, rewelacyjny zwycięzca poprzedniej edycji w Bielstein Czech Martin Krć, który również w Niemczech połamał się i musi pauzować.

HOLANDIA. Wielki finał Dutch Masters of Motocross w Lichtenvoorde! Jednak to nie tylko finał najważniejszej i najbardziej prestiżowej krajowej serii mistrzowskiej w Europie. To coś o wiele większego, nieporównywalnego z niczym na świecie. Proszę sobie bowiem wyobrazić imprezę motocrossową wplecioną w cały większy event, na który sprzedano UWAGA: 220.000 biletów! Takie rzeczy tylko w Holandii na słynnej, największej imprezie z udziałem mistrzów motocrossu, czyli Zwarte Cross. Jest to gigantyczne wydarzenie, podczas którego odbywają się rożne koncerty i pokazy a zwieńczeniem całości i główną atrakcją są właśnie wyścigi MX. Impreza trwa 3 dni (14-16 lipca) i każdego dnia są wyścigi. W piątek i sobotę jadą klasy 85 i 125cm, a w niedzielę MX2 i MX1. O berło Międzynarodowego Mistrza Holandii walczył będzie min. Jeffrey Herlings, który prowadzi w tabeli klasy MX1 (12pkt przed Gautierem Paulinem). Na maszynie swój udział zapowiedzieli najlepsi: Max Anstie, Giena Bobryszew, Max Nagl czy Romain Febvre.

Ufff! Będzie jazda! Z kolei w klasie MX2 zacięta walka o zwycięstwo toczyć się będzie pomiędzy kolejną rewelacją ze stajni Husqvarny-Thomasem Kjer Olsenem, a Brianem Bogersem (tylko 6pkt straty Holendra). Dwaj Holendrzy w dwóch wiodących klasach, w dodatku u siebie i to w największej imprezie motocrossowej świata będą walczyć o mistrzostwo. Musi być dym i ostra jazda! W dodatku mają silną motywację finansową. Jak przystało na królewską i najważniejszą imprezę branżową, pula nagród jest odpowiednio wysoka. Na cały sezon przeznaczono bowiem …148.000EUR dla obu klas! Na każdej rundzie przyznaje się nagrody pieniężne o łącznej wartości 18.000 EUR. A zdobywca tytułu mistrza w klasie MX1 otrzyma…30.000EUR, zaś w klasie MX2 już tylko 6000EUR. Jest się o co bić!!!

MMĆR. Na koniec to co nas również dotyczy i interesuje mocno. Tor położony przy samej granicy z Polską (Petrovice k. Karviny), kolejna runda Mistrzostw Republiki Czeskiej i wreszcie udział Tomka Wysockiego! Austriacy i Austriaczki, Francuz, Rumunka, Niemka a może i jeszcze ktoś, będą się ścigać o kolejne punkty.

My najbardziej czekamy na występ naszego flagowego ridera, dla którego jest to miejsce szczególne. Właśnie w Petrovicach jako pierwszy Polak w MMĆR wygrał wyścigi i zawody (2014 i 2015). Tor zna świetnie, rywali też, więc jeśli wszystko pójdzie dobrze powinniśmy być świadkami dobrego występu w MX1, gdzie rywale póki co są jeszcze szybsi, ale z uwagi na kolidujący z terminem ADAC grafik i wakacje może być nieco „luźniej” na maszynie. Pojadą też inni Polacy, więc zapraszamy gorąco i serdecznie do przygranicznych Petrovic. Zawody w niedzielę od 11:30. Wstęp 150KCz.

INNE. U nas jedzie w niedzielę kolejna runda napakowanej riderami Strefy Zachodniej. Na torze w Ostrowie Wlkp. zobaczymy pewnie znowu chmary jeźdźców, którzy powalczą o kolejne trofea i punkty w sezonie. Do tego V Runda Warmińsko-Mazurskich Mistrzostw Okręgu w Motocrossie w Reszlu. Mało? No chyba aż nadto tego wszystkiego. Motocrossowy zawrót głowy mamy więc gwarantowany!

fot.: Alek Skoczek

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułPolacy pod Verdun
Następny artykułGwiazdy w piaskowni