Szymon Kus: jazda na trialówce na pewno zaprocentuje w Krakowie

    Na motocyklu zaczął jeździć dzięki tacie, byłym Mistrzu Polski w… Samochodowych Górskich Mistrzostwach Polski.

    Co uważasz za swój największy sukces, a co za porażkę w sezonie 2022?

    Na pewno coraz lepszą formę z zawodów na zawody, ponieważ ciężko było mi wrócić do dobrego tempa po półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją. Tę kontuzję mogę nazwać największą porażką.

    Które zawody wspominasz szczególnie?

    Myślę, że tegoroczny debiut w Erzbergrodeo. Był to mój pierwszy start po kontuzji i zaliczona ciężka przeprawa z 1080. miejsca na Prologu. Ale miejsce i klimat tych zawodów są niesamowite.

    Na jakim moto startowałeś i jak oceniasz swój sprzęt?

    W sezonie hard enduro startowałem na KTM 300 EXC. Uważam, że to najlepszy wybór.

    Teraz czas na MŚ SE 2023. Jak wyglądały Twoje przygotowania do startu w Krakowie?

    Cały czas bardzo dużo trenuję, mimo że pogoda u nas nie sprzyja. Obecnie jestem na parodniowym treningu w Hiszpanii.

    Gdzie trenowałeś, na co zwracałeś szczególną uwagę, czy miałeś trenera?

    Jeżdżę po różnych torach, żeby w każdych warunkach starać się jeździć szybko. Na początku jak zaczynałem, kilka lat trenowałem u Rafała Luberdy w Nowym Targu, teraz przygotowuję się sam.

    Co jest Twoją najmocniejszą stroną podczas ścigania w SE?

    Uważam, że technika wyniesiona ze startów na trialówce, ale podczas wyścigów SE sama technika nie wystarczy.

    Czy motocykl pozostaje ten sam, czy wymaga on szczególnego przygotowania pod superenduro, jakiego? Kto go przygotowuje do startu w Krakowie?

    W super enduro startuję na tym samym motocyklu, na którym ścigałem się w minionym, z zawieszeniem tuningowanym u Leszka Drogosza.

    Jedziesz za swoje, czy ktoś Cię wspiera?

    We wszystkich startach, treningach i przygotowaniach motocykla wspiera mnie Tata. Pan Leszek Drogosz przygotowuje mi zawieszenie, a Vmax Moto wspiera mnie w postaci ciuchów na moto.

    Organizator zaprezentował trasę tegorocznej rundy. Jak ją oceniasz, który fragment może sprawić szczególną trudność?

    Wygląda fajnie, ale w praktyce zawsze wychodzi to trochę inaczej niż na wizualizacji, zobaczymy na miejscu.

    fot. z archiwum Szymona Kusa