24 lipca to dzień, w którym miało dojść do Testu Dzika, czyli pikniku w Klubie Motocyklowym MotoBoyz! Lista startowa zapełniła się dosłownie w kilka dni przy limicie 50 osób!
Nie tylko lokalni riderzy chcieli się zmierzyć z trasą przygotowaną przez pomysłodawcę pikniku Pawła Sawickiego, założyciela MotoBoyz oraz Patryka Zadorskiego „Wiewióra”. 14km wymagającego terenu, budynki, ciasne ścieżki miedzy drzewami, rowy z wodą, bagno, belki, stanowiły nie lada przeszkody do pokonania.
Na starcie pojawił się jeden z najlepszych zawodników młodego pokolenia enduro Hubert Żbikowski, który na swoim koncie ma już Mistrzostwo Polski Super Enduro oraz wiele zwycięstw i pucharów w imprezach najwyższej rangi.
Od 8.00 rano ruszyły, godzinę później zawodnicy rozpoczęli rywalizację o pozycje startowe w wyścigu głównym. O 11.00 rozpoczęto eliminacje z pomiarem czasu a najlepszych 12 riderów stanęło do walki w specjalnym wyścigu enduro cross o nagrodę ufundowaną przez 24MX. Wygrał nie kto inny jak Hubert Żbikowski, zaraz za nim na mecie pojawili się Tomek Kamieński i Damian Kmieciak.
Wczesnym popołudniem na starcie pojawili się zawodnicy zakwalifikowani do głównego wyścigu startując co 10 sekund. Pierwszy wyruszył Hubert, który narzucił bardzo mocne tempo. Trasa była wymagająca i dawała w kość zwłaszcza amatorom. Niektórym udało się ukończyć tylko jedno okrążenie w całym wyścigu, ale ogromny szacunek dla nich za walkę, bo naprawdę nie było łatwo. Dewizą Motoboyz są imprezy, które nie należą do łatwych i w takim klimacie chcemy utrzymać nasze Pikniki!
Na mecie jako pierwszego po ponad 3,5 godziny zobaczyliśmy Huberta Żbikowskiego, kolejny pojawił się Tomasz Kamieński, trzeci był Michał Ziółkowski. W klasie Warchlak (do 125cm3) zwyciężył Patryk Bajda EMG Gryfice. Na wyróżnienie zasłużył na pewno Szymon Jaskot, najmłodszy jeździec tego dnia który pojawił się na motocyklu 65cm3 pokonując wszystkie przeszkody na torze Super Enduro. W klasie Odyniec 2t na pierwszym miejscu zalogował się Damian Baliński, a w klasie Odyniec 4t – Jacek Stasik. W klasie Locha 4t – czyli motocykl powyżej klasy 450 cm3 Tomasz Warpachowski.
Oprawą słowno-muzyczną zajął się Szymon Krupa, jeden z najlepszych prowadzących tego typu imprezy z kraju. Cały czas opowiadał o zawodnikach, o miejscu w którym się znajdujemy a do tego przygrywał mega muzyczkę która motywowała zawodników do walki.
fot.bartekwalcerz.com