To był dobry czas dla Fundacji Motocyklowe Nadzieje. Co dalej?

Zakończył się pierwszy projekt, którego celem było wychowanie zawodników MX od najmłodszych klas aż do klas seniorskich, stanowiących elity polskiego MX. Początek działalności to lata 2015/2016 kiedy narodził się pomysł teamu i fundacji.

Pierwsze umowy z zawodnikami i ich rodzicami zostały podpisane w 2016 roku. Skład KTMSKLEP.PL TEAM teamu fundacji przedstawiał się wówczas następująco: Mikołaj Białecki, Igor Lemańczyk, Artur Sikora, Paweł Gałuszka, Jakub Kowalski, Filip Rogowski i Mateusz Szafrański. W kolejnych latach do zespołu dołączyli między innymi Czarek Lewko, Wiktor Rafalski, Wiktor Sobiech, Olaf Olek i Wiktoria Kupczyk.

Na dzień dzisiejszy czynnie uprawiają motor sport reprezentując jednocześnie team fundacji Wiktoria Kupczyk, Wiktor Rafalski, Wiktor Sobiech i Mateusz Szafrański. W bieżącym kończącym się sezonie wszyscy ci zawodnicy stali zawodnikami klas seniorskich. Wiktor Rafalski jest jednym z najlepszych w Polsce żużlowców kilkukrotnie reprezentując jako Junior nasz kraj na arenach międzynarodowych będą w kadrze narodowej.

Można powiedzieć, że sezon 2021 to koniec aktywnego MX w wykonaniu tego zawodnika i początek już poważnego ścigania na żużlu z czym wiążą się kontrakty opiewające na spore kwoty. Wiktoria Kupczyk na ostatniej rundzie w Więcborku wdarła się na podium Mistrzostw Polski w klasie MX Kobiet jako najmłodsza zawodniczka w historii polskiego MX. Wiktor Sobiech długo nękany przez kontuzje złapał dobre tempo zajmując drugie miejsce w klasyfikacji generalnej MP w klasie MX 125. Mateusz Szafrański miał obiecujący początek sezonu, ale później zabrakło trochę szczęścia.

Dwie drobne kontuzje i przygoda z COVID wytrąciły go z rytmu. Mimo takich przeszkód zdołał dojechać na ósmej pozycji w Mistrzostwach Polski i jeszcze zdobyć trzy tytuły w mistrzostwach strefowych i okręgowych. Warto jeszcze wspomnieć o tytułach Mistrzów Polski jakie zdobywali w poprzednich sezonach tacy zawodnicy jak Czarek Lewko, Mikołaj Białecki, Artur Gałuszka czy Jakub Kowalski. Tak na dzisiaj wygląda dorobek fundacji prowadzonej przez Oskara Wojciechowicza i Dariusza Szafrańskiego.

Trzeba pamiętać, że w latach 2015/16 powstało kilka podobnych projektów takich jak między innymi Akademia Orlenu. Jednak po pewnym czasie przestały działać. Przeżyła jedynie Fundacja. Teraz czas na nowy projekt być może pod nowym logiem nad którym pracuje zarząd Fundacji. Na obecnym etapie można jedynie zdradzić, że będą poszukiwani przede wszystkim kolejni zawodnicy z klas MX 65. Jeżeli chodzi o zawodników klas seniorskich to fundacja z założenia miała zająć się najmłodszymi a nie seniorami.

Trudno jeszcze dokładnie powiedzieć jak to będzie wyglądać, statystyki ilości zawodników na Mistrzostwach Polski nie napawają optymizmem. Przybywa riderów w klasach Masters a ubywa rodzimych jeźdźców w pozostałych klasach. Nadal tematem tabu jest funkcjonowanie kadry narodowej czy brak aktywności naszych najlepszych zawodników w krajach dominujących w tym sporcie np. w Czechach, Słowacji, Włoszech czy Holandii, nie wspominając już o zawodach rangi Mistrzostw Świata. Jeżeli nie zmieni się podejścia i nie będzie profesjonalnego zarządzania polskim MX tak jak w żużlu, to nic się nie zmieni. Być może nawet wrócimy do czasów, kiedy na maszynie startowej będzie po kilku zawodników w poszczególnych klasach. Ze strony Fundacji były podejmowane próby uruchomienia dyskusji na ten temat. Powołano do życia Forum Ekspertów MX, ale nie zdołano zachęcić do dyskusji organizatorów zawodów polskiego MX.