Wystartowałam jako pierwsza w klasie Kobiet, zgodnie z wynikami kwalifikacji. Niestety dziewczyn nie pojawiło się zbyt dużo bo tylko… dwie: Julka Morgała i ja.
Ale zawody były i tak super! Dla mnie bardzo udane mimo ekstremalnych warunków. Po nocnej ulewie trasa bardzo ciekawa, teren kamienisty, kilka niezłych podjazdów, od pierwszego kołka ślisko na trasie.
Trzy razy zaliczyłam lekkie gleby ale mimo to starałam się jechać płynnie. Dlatego czasy każdego okrążenia uzyskałam bardzo podobne do siebie (najlepszy czas okrążenia to 0:17:45). Zaliczyłam 7 kółek czyli tyle, ile niejeden ze startujących panów. A nie było lekko, gdyż klasa Ladies została wypuszczona jako ostatnia więc na trasie koleiny były baaardzo głębokie.
Dzięki wygranej i zdobytym punktom nadal zajmuję pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Przede mną jeszcze jedna runda, a więc pracuję dalej nad kondycja, bo jak na mój wiek dwie godziny w takim terenie to mega wyzwanie. Cieszę się, że mogę uczestniczyć w całym cyklu Ipone i walczyć o zwycięstwo. Na koniec dodam, że to był drugi mój start w barwach klubu HAWI RACING TEAM, choć jeszcze nadal występuję w koszulce mojego pierwszego klubu SMK Enduro Czerwionka, w której dokończę sezon.
fot. Enduro DKA, Anka Duraj