Mistrzostwa Holandii to nie tylko prestiż, rywalizacja ale także spora kasa. Właśnie organizatorzy (tamtejsza Federacja działa transparentnie i sama informuje media o wszystkim, co zasługuje na uwagę) ujawnili, jak będą nagradzani zawodnicy uczestniczący w zmaganiach MX1 i MX2 Dutch Masters.
Otóż… Zwycięzca jednej rundy MX2 otrzymuje 1500euro, drugi zawodnik 1000euro i tak do dziesiątego, który inkasuje 50euro. W MX1 stawka wzrasta do 2500euro, dziesiąty rider otrzymuje 100euro. Z kolei zwycięzca całego sezonu dostaje na konto 5000euro (MX2) i 15000euro w MX1. Odpowiednio niższe nagrody wręczane są do piątego miejsca. Nic więc dziwnego, że w Mistrzostwach biorą udział największe gwiazdy. No ale jak się ma mniej niż połowę ludności niż Polska, a PKB na głowę jest prawie cztery razy większe niż u nas, trudno się dziwić, że ich stać. Poza tym pewnie dobrze zarządzają finansami. Może dlatego nasi riderzy właśnie w Holandii wykupują zawodnicze licencje?
fot. Nuka Nuka