Zwycięstwo Chętnickiego i podium Wysockiego w Mistrzostwach Czech!

To była polska niedziela na Międzynarodowych Mistrzostwach Czech! Nie dość, że przyjechało dwa razy więcej polskich zawodników niż się spodziewaliśmy, to w dodatku nasi liderzy dali wspaniały popis jazdy zakończonej znakomitym wynikiem.

Gabriel Chętnicki (Akademia ORLEN Team) zwyciężył w klasie MX2, wygrywając pierwszy wyścig; w drugim mając szczęście po swojej stronie (Richard Śikyna nieoczekiwanie zjechał do depo) zajął 3-cie miejsce. To pierwszy sukces seniorski naszego młodego zawodnika z Zebrzydowic na Mistrzostwach Czech. Wcześniej osiągał największe sukcesy w mistrzostwach juniorskich.

Gaba Chętnicki

A więc jest to wspaniała wiadomość i piękny, godny wielu pochwał wynik, którego Gabie najserdeczniej gratulujemy! Po 3 latach od odśpiewania w Petrovicach Mazurka Dąbrowskiego Tomkowi Wysockiemu, mieliśmy kolejna okazję i to również w klasie MX2! Gaba zrobił wszystkim, jak też i sobie piękną niespodziankę, bo też sukces został osiągnięty wspaniałą jazdą i wytrzymaniem „ciśnienia”. Potem podium, hymn, biało czerwona flaga, wiwaty i okrzyki szczęścia licznych polskich kibiców. Po to się właśnie przyjeżdża do Petrovic! Tam zawsze można liczyć na mocny polski akcent i solidny występ. Z kolei Tomek Wysocki odnotował swój najlepszy wynik tego sezonu w MX1, w niesamowicie wyrównanej i silnej stawce rywali, powiększonej o prawdziwego diabła w węgierskiej skórze- Szvobodę Bence, który ponownie zgarnął dublet, bijąc wszystkich! Inaczej niż to zwykle bywało, chorzowianin miał znakomity pierwszy wyścig, w którym po świetnym, sprytnym starcie błyskawicznie wbił się na 2 miejsce i dopiero pod koniec zostało mu ono odebrane przez mistrza mistrzów- Martina Michka.

Tomek Wysocki (3)

Drugi wyścig zapowiadał się znacznie gorzej, ale nasz najlepszy eksportowy rider świetnie przebił się o kilka miejsc i ponownie długo jechał swoje niezagrożony. Dopiero później zdołał go wyprzedzić opisywany przez nas w tym sezonie często niesamowity Vaclav Kovar. Skończyło się więc na 4. miejscu w drugim biegu ale niezagrożona była piękna, 3 lokata na podium i to był kolejny, piękny powód do wiwatów licznych polskich kibiców, którzy byli naprawdę zaskoczeni ta obfitością polskich sukcesów, bo też dotąd dwa podia nam się w MMĆR nie zdarzały. W wyścigach udział wzięli również: Karol Kruszyński, Dominik Olszowy i Michał Śpiewok, Witold Natkaniec (wszyscy MX2) oraz Ewa Biskupska (klasa Kobiet) i Janusz Śpiewok (Weteran). To był przepiękny dzień w czeskich Petrovicach! I za niego naszym dwóm zdobywcom podium bardzo dziękujemy, zaś pozostałym Polakom również- że wzbogacili swoją obecnością te piękne, znakomicie zrealizowane zawody. Szersza relacja niebawem – oczywiście tylko na naszych łamach, naszego autorstwa. Nie ma piękniejszej rzeczy dla reportera, niż na żywo obserwować sukcesy Polaków! Gaba i Tomek – daliście z siebie wszystko, wylaliście mnóstwo potu, zużyliście wiele sił, musieliście uważać na każdą dziurę czy garb na trudnym i przewrotnym torze, ale… jakże pięknie było widzieć Was na tym podium!

fot: Alek Skoczek