Druga runda MXGP to ponownie zwycięstwo Tima Gajsera, drugi był Renaux, a trzeci Prado. Pod nieobecność Heerlingsa jest on zdecydowanym dominatorem, którego w klasyfikacji generalnej MXGP od Jore Prado dzieli 12 punktów. Trzeci jest Maxime Renaux (77pkt).
Tim Gajser
Miałem trochę trudności z dostrojeniem motocykla, ponieważ nawierzchnia w Mantui różniła się od tej w Matterley Basin. Ale zespół pracował na maxa i znaleźliśmy optymalne ustawienie dla drugiego moto. Zaliczyłem dwa dobre starty, co na tym torze było kluczowe, więc nie musiałem wyprzedzać zbyt wielu facetów, a nie było to rzeczą łatwą. W pierwszym biegu stoczyłem niezłą walkę z Jorge. Byłem za nim przez cały wyścig, ale Jorge miał dobry rytm i dobre tempo, więc przyjechałem tuż za nim. W drugim przejeździe wystartowałem jako trzeci, jednak po chwili znalazłem się za prowadzącym Seewerem. Jeremy popełnił błąd i wyszedłem na prowadzenie, potem ja zrobiłem błąd i wyleciałem z motocykla. Na szczęście szybko się pozbierałem, łyknąłem jadącego na przodzie Maxime Renaux i znalazłem się na prowadzeniu.
Maxime Renaux
Mam pierwsze podium w moim drugim GP. Drugie miejsce jest naprawdę dobre i jestem z niego zadowolony, zwłaszcza, że jest to mój pierwszy rok na 450. Mimo to nie popełniłem żadnych błędów w obu wyścigach, nie zaliczyłem żadnych wypadków, co było naprawdę ważne.
Jorge Prado
Pierwszy wyścig wygrałem, w drugim niestety spóźniłem start. Naciskałem dość mocno, żeby poprawić swoją pozycję, wszystko szło dobrze, ale na trzy okrążenia przed końcem popełniłem błąd. Na jednym z wybojów straciłem panowanie nad motocyklem, wyjechałem poza tor i straciłem kilka pozycji.